Wczoraj trafił do mnie na przechowanie kolejny królik. Jest to młodziutka króliczka Julka. Została ona ocalona od pożarcia prawdopodobnie przez jakiegoś gada. Jest jeszcze nieco wystraszona ale zaczyna już buszować po pokoju. Prawdopodobnie będzie ze mną przez najbliższe 2 tygodnie.
|
Odpoczynek |
|
Julka zwiedza pokój :)
|
Bardzo sympatyczna Julka... :-)
OdpowiedzUsuń