Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jowisz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jowisz. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 2 lipca 2015

Rendez-vous Wenus z Jowiszem.

Przez trzy dni, od 29.06 do 01.07, mogliśmy podziwiać bliską koniunkcję Wenus i Jowisza. Planety minęły się w odległości nico mniejszej niż 30" kątowych co stanowi średnicę Księżyca w pełni. Następna podobna koniunkcja 27 sierpnia 2016.



Zdjęcia 29.06.2015





czwartek, 23 kwietnia 2015

Różności

Kolejna fajna noc.Jedziemy do Bukowca na małą sesję. Po przyjeździe małe zaskoczenie. Pół szkolnej "łąki" przy obserwatorium jest wyłożone elegancką kostką brukową. Zrobił się doskonały taras obserwacyjny. Jużnie trzeba będzie tarzać się w mokrej trawie czy rozmiękłej ziemi. Również rozstawienie sprzętu jest znacznie łatwiejsze. Super. Na pierwszy ogień wieszam na montażu SCT 6" Piotrka aby poobserwować Księżyc  oraz dwie widoczne planety Jowisza i Wenus. SCT na tych obiektach wymiata.




Po Księżycu dwie planety

Jowisz

"Waciana" kulka Wenus.
Po zmianie tuby na swojego Newtona przyszła pora na galaktykę M101. Zdjęcie wyszło dość dobrze jednak jakoś mnie nie satysfakcjonuje. Zauważyłem, że ostatnio zaczyna mi fiksować ostrość choć używam maski Bachtinova. Prawdopodobnie zbliża się moment na wymianę wyciągu w teleskopie na jakieś GSO bo Moonlight to raczej poza zasięgiem. Znówu wydatek. To hobby to worek bez dna.



Zebraliśmy się ok 2 nad ranem na sam koniec obserwując Saturna , który jest już widoczny w drugiej połowie nocy w okolicach Antaresa. W maju będzie jego opozycja i będzie warto go uwiecznić gdyż ustawienie pierścieni względem Ziemi jest w tym roku bardzo ciekawe.

Saturn w teleskopie mistrza fotografii planetarnej Damiana Peach'a.
Na koniec ciekawostka. Dzisiaj na Słońcu  przy jego krawędzi były widoczne wspaniałe protuberancje. Niestety w celu ich obserwacji trzeba posiadać teleskop słoneczny (Lunt, Coronado). Niemniej Michał Kata z załogi OA Bukowiec używając bukowieckiego Lunta uwiecznił ten obraz. Gratulacje Michał.

fot. M. Kata
A to fotografia z nieco lepszego sprzętu.


sobota, 15 marca 2014

Tydzień księżycowo-jowiszowy oraz testy.

Cały mijający tydzień dopisywała bardzo dobra pogoda. Niestety do fotografowania DS nie było zbyt dobrych warunków  z powodu Księżyca oraz braku czasu abym mógł pojechać na jakąś miejscówkę. Szkoda jednak marnować pogody, więc z przydomowej działki zająłem się testami i awikowaniem Księżyca i Jowisza. Po pierwsze udało mi się wreszcie ogarnąć sterowanie HEQ5 z poziomu programy Skychart i ASCOMA (chyba dla wygody zakupię bezprzewodowy gamepad). Również poćwiczyłem ustawianie na Polaris z poziomu EQMOD. Muszę przyznać, że działa to wyśmienicie. Jest tylko niezmiernie ważna aby dobrze wypoziomować montaż i bardzo dokładnie ustawić go w pozycji parkingowej. Reszta to bułka z masłem. Postanowiłem również wrócić do testów kamerek. Wnioski jakie mi się nasuwają są następujące:

  • kamerka QHY5 mono jest bezkonkurencyjna w przypadku Księżyca zarówno z Newtonem 150/750 i SCT 6" 
  • kamerka DBK21 okazała się lepsza do zastosowań planetarnych.
Razem Piotrkiem G., który udostępnił mi swoje SCT 6" stwierdziliśmy, że SCT z barlowem TeleVue x2.5 to doskonały sprzęt do awikowania planet. Czas najwyższy aby wybrać się do Bukowca i zbadać SCT 10" (MEADE LX 200 – 250 mm f/10). Tym bardziej, że zbliża się opozycja Marsa. Planuję również przetestowanie ustawiania na biegun przy użyciu kamerki i aplikacji AlignMaster.

Plony tygodnia przedstawiają się następująco:

Najpierw zdjęcia z Canona:

2014-03-09

niedziela, 9 lutego 2014

Tygodniowe różności.

W mijającym tygodniu wykorzystując okazjonalne rozpogodzenia przeprowadzałem sporadyczne obserwacje. W pierwszym rzędzie przez cały tydzień mieliśmy okazję obserwacji wędrówki grupy plam na Słońcu. Były one na tyle duże, że bez specjalnego trudu można było je zauważyć gołym okiem - oczywiście przy zastosowaniu filtru. Poniżej seria zdjęć wykonanych przeze mnie obiektywem MTO-500.




środa, 7 sierpnia 2013

Sesja 2013080607 - Szkolenie i ...

   Ponieważ działalność grupy AstroMAX rozkręca się pełną parą bardziej doświadczeni członkowie grupy przeprowadzili dla FNG's (czyli np. mnie) szkolenie obsługi kopuły obserwatorium oraz montażu EQ6. Obsługa montażu EQ6 jest w zasadzie identyczna z moim HEQ5 i tu problemu nie było. Ciekawiej było z obsługą kopuły ale to raptem 2 przyciski i kilka sztuczek wynikających z przyczyn technicznych. Myślę, że bez problemu sobie z tym poradzę.

   Po szkoleniu była pizza oraz ogólne pogawędki. Później z Łukaszem J. zostaliśmy do rana aby co nieco poobserwować. Byliśmy do rana - do domu zajechałem o 5:30, a po drodze mimo upału złapał mnie ulewny, chwilowy deszcz. Podczas obserwacji udało się nam zaobserwować 6 z 7 planet. Saturn i Wenus wieczorem na zachodzie, Urana i Neptuna krótko po północy a rankiem Jowisza i Marsa.Szkoda, że Merkurego nie dało się zaobserwować. Efekty sesji poniżej:

Plejady (M45). 15x180s, N150/750, Canon 550D, ISO800, TS+QHY5+HEQ5, dark, bias

Zdjęcie z opisem.

Zdjęcie Neptuna. Co ciekawe załapał się największy księżyc tej planety Tryton.

Mapka do zdjęcia (Stellarium)

Neptun widziany kamerami sondy Voyager 2.

i nad ranem (już było jasne niebo)

Pierwszy tego roczny Jowisz. Nic specjalnego bo robiony w wielkim pośpiechu. Ale pierwszy :)

Jowisz w kamerach sondy Voyager 1.

PS: Taka ciekawostka. Mamy falę tropikalnych upałów. Matryca podczas sesji nagrzewała mi się do 38-40 stopni. Ładnie.

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Koniunkcja Księżyca z Jowiszem.

26 grudnia (noc wtorek/środa) o godzinie 1:17 CET  będzie miała miejsce ciekawa i ładna koniunkcja Księżyca z Jowiszem. Oba obiekty będą oddalone od siebie o 30" kątowych. Warto obserwować jak będzie pogoda, choć jak znam życie to będą królowały chmurwy :(

Mapa zjawiska. Wysokość Księżyca na horyzontem 38 stopni, azymut 252 stopnie (WSW).
Ledwo, ledwo ale zmieszczą mi się w kadrze :)
Kolejna taka koninkcja będzie miała miejsce 22.01.2013 około 4:12CET ale wtedy Księżyc będzie już pod horyzontem. Można pokusić się o obserwacje w godzinach 2:00-3:00CET ale zjawisko będzie nisko nad horyzontem.

Tutaj teleskop nie będzie potrzebny. Wystarczy Jupiter 200 na EQ3-2 :)

czwartek, 6 grudnia 2012

Szerokie kadry.

Od miesiąca aura nie jest łaskawa do prowadzenia obserwacji. Wykorzystując moment pogody postanowiłem odkurzyć nieco sprzęt. Niska temperatura skutecznie zastopowała moje zamiary. Rozłożyłem tylko stary montaż EQ3-2 z napędem wraz z aparatem. Pomyślałem, że pobawię się troszkę fotografią szerokokątną. Ustawiłem montaż na oko na Polaris i do roboty. W pierwszej kolejności skierowałem obiektyw na Jowisza, który górował w gwiazdozbiorze Byka, niedaleko Aldebarana i Hiad.

Jowisz w Byku. Po prawo widać plejady. W lewym dolnym rogu widoczny fragment Oriona. W lewym górnym rogu widoczna Kapella i gwiazdozbiór Woźnicy. (10x60s, ISO800, Canon 550d+KIT)
Następnie uwieczniłem Oriona, choć zaświetlenie nieba i lekka mgiełka nie napawały optymizmem.

Orion. Widoczna M42 oraz masywna łuna na Portem Łódź.


Na koniec zmieniłem obiektyw na Jupitera 135 mm i sfotografowałem fragment Oriona - Pas oraz Miecz. Wyszedł nawet ciekawy kadr.



Miecz i Pas Oriona z identyfikacją obiektów (astrometry.net). Co ciekawe obok Alnitka widać mgławicę Płomień ( 10x60s, ISO800, Canon 550d+Jupiter 135/5.6)
Mam jeszcze obiektyw Jupiter 200 mm. Muszę go przetestować na okolicach Alnitaka (Płomień, Koński Łeb) ale to poza miastem i na HEQ5 z guidingiem.

Na tym zakończyłem obserwację, choć miałem ochotę poczekać na Księżyc. Przenikliwe zimne skutecznie wygoniło mnie pod ciepłą kołdrę :)

niedziela, 4 listopada 2012

Sesja 20121102 - Tranzyt Io.

Postanowiłem po zabawach z SCT odkurzyć moją poczciwą tubę SW. Jako cel wybrałem Jowisza. Udało mi się złapać samą końcówkę tranzytu Io przez tarczę Jowisza. Na zdjęciu na godz. 16 wg tarczy planety. Blisko godz. 12 załapał się też drugi satelita giganta - Callisto.


Później z braku lepszego zajęcia pobawiłem się ponownie Księżycem. Efektem jest mozaika:


Nie ukrywam, że Jowisz i Księżyc już mi się przejadają. Najwyższy czas coś pokombinować z wyjazdem poza miasto. Ale listopad raczej nie słynie z dobrej pogody dla amatorów nocnego nieba. Pozostaje cieszyć się tym co jest i uzbroić w cierpliwość.

niedziela, 15 lipca 2012

Zakrycie Jowisza - czyli "chmurwa mać"

Dzisiaj nad ranem miało miejsce ciekawe zjawisko - zakrycie Jowisza przez Księżyc. Oczywiście pojechaliśmy z ekipą i sprzętem do Bukowca. Byliśmy tam nieco po północy i pierwsze co rzuciło się w oczy to piękne wygwieżdżone niebo z widoczną doskonale Drogą Mleczną. Szef podwóra, czyli Paweł urządził grillowanie przy obserwatorium. Także było coś i dla ducha i dla ciała. Po rozstawieniu stanowisk, dla zabicia czasu rozpoczęliśmy obserwację nieba o dawno nie widzianej jakości. Wraz z upływem czasu rosła nasza nadzieja do udane obserwacje zakrycia. Jednak od godziny 2:30 zaczęło się coś złego dziać z pogodą. Pojawiły się niewielkie ławice chmurek, które nie wyglądały zbyt groźnie. Jak tylko Księżyc zaczął się wyłaniać zza drzew i budynków (ok. 2:45)byliśmy zwarci i gotowi. Nic nie wskazywało na nadchodzącą katastrofę. Chmur i mgły zaczęło przybywać jednak duże szczeliny nie byłyby dużym problemem. Zrobiłem nawet 2 zdjęcia i jak się później okazało ostatnie. Miało to miejsce o 3:04 CEST.



Minutę, może dwie później było "pzomiatane". Nie wiadomo skąd pojawiły się gęste chmury wysokie, które skutecznie zasłoniły cały spektakl. Poniżej pasma chmur pojawiła się Gwiazda Poranna Wenus świecąc przepięknym blaskiem. Jednak po kilku minutach i ona zniknęła w tumanach chmur. Liczyliśmy jeszcze na cud. Że pojawi się jakiś prześwit. Niestety z minuty na minutę robiło się coraz gorzej. Około 4:00 CEST wiedzieliśmy, że możemy się zacząć pakować.



Mając wisielczy humor (ktoś zaproponował nawet zmianę hobby z astronomii na hodowlę wyścigowych żółwi akwariowych) rozjechaliśmy się do domów. To już czwarte, po dwóch zaćmieniach Księżyca i tranzycie Wenus, zjawisko, które mi przepadło. A czas mnie chyba nieco goni :( .

Podczas oczekiwania na zakrycie, dla zabicia czasu zrobiłem 24min ekspozycję M31, bez guidingu tak dla ciekawości. Efekt poniżej.





piątek, 8 czerwca 2012

Zakrycie Jowisza 15.07.2012


Zdjęcia z zakrycia Jowisza w 2004 roku

Otrząsnąłem się już po totalnej tranzytowej klapie jaka miała miejsce przedwczoraj i powoli zacząłem przygotowywania do kolejnego ciekawego i rzadkiego (choć nie tak bardzo jak tranzyt) zjawiska jakim jest zakrycie Jowisza przez Księżyc. Będzie ono miało miejsce 15 lipca 2012 zaraz po wschodzie Księżyca, który będzie stosunkowo młody ok (16%). Uroku zjawisku może dodać fakt, że księżyce Jowisza będą w takiej konfiguracji, że będzie można kolejno obserwować ich znikanie za jasną krawędzią tarczy księżycowej. Utrudnieniem będzie na pewno to, że Księżyc będzie znajdował się bardzo nisko nad wschodnim horyzontem.Odkrycie Jowisza raczej nie będzie już widoczne gdyż będzie miało miejsce już po wschodzie Słońca, ale spróbować obserwacji można.Pozostaje tylko czekać i mieć nadzieję, że choć tym razem pogoda dopisze. Poniższe zdjęcia są symulacją zjawiska dla Łodzi.