Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mgławice. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mgławice. Pokaż wszystkie posty

środa, 8 czerwca 2016

Orzeł i Tryfid.


 Kolejna nieprzespana nocka. Chyba umrę z braku snu. Tym razem wyposażyłem się nieco większy kaliber mianowicie ED80 z szukaczem w roli guidera. Ponieważ chcieliśmy z Piotrkiem "strzyc" okolice Strzelca wtargaliśmy instrumenty na taraz obserwatorium. Po prostu z tej wysokości jest najlepiej widoczny południowy horyzont. Noce, o ile można to nazwać nocami, są już bardzo krótkie. Maksimum można wykorzystać 3-4h obserwacji. Dlatego też skupiłem się na dwóch obiektach. Mgławicy Orzeł (Messier 16) i mgławicy Tryfid (Messier 20). Każdy z nich naświetlałem godzinę. Efekty poniżej.

Messier 16 Orzeł.
Messier 20 Tryfid
Noc jak widać bardzo udana.

niedziela, 3 stycznia 2016

Arktyczna sesja na początek roku.

Bardzo mroźny rosyjski wyż oprócz niskich temperatur ofiarowuje także piękne niebo. Po długiej mentalnej walce oraz techniką - padnięty akumulator w samochodzie skusiłem się pod namową Roberta i Maćka na sesję w Bukowcu. To, że temperatura była niska to jeszcze wiał dość silny wiatr potęgując zimno i przeszkadzając w fotografowaniu ("było tak zimno, że nawet temu zimnu było zimno" ). Udało mi się tylko sfotografować przez 1.5h mgławicę IC 405 "Płonąca gwiazda" w Woźnicy. Później niestety popadały mi baterie w aparacie i było po sprawie. W sumie sesja udana, choć lekki niedosyt pozostał. Koniecznie muszę zaopatrzyć się w zasilacz do aparatu aby zasilać go z Power Tanka.



piątek, 11 grudnia 2015

Klasyka zimowego nieba.


Wczoraj udało się złapać sześciogodzinne bezchmurne okno obserwacyjne. Pojechaliśmy do Bukowca na małą sesję foto bo ostatnia miała miejsce prawie dwa miesiące temu. Choć było bezchmurnie warunki nie były zbyt dobre. Wisiał lekki cirrus i od czasu do czasu przechodziły zamglenia. Noc była jakaś zimna. Około północy szron pokrył wszystko ni niebo zaczęło się coraz bardziej zanieczyszczać dość mocnym zamgleniem.  Niemiej sesję należy uznać za udaną. Fotografowałem obiektywem Jupiter 21M 4/210 bez guidingu. Muszę w końcu powrócić do fotografowania Newtonem bo się kurzy.




Okolice Alnitaka w Orionie. Widoczna mgławica IC434 Koński Łeb oraz Płomień. (15x240s/ISO800)

Legenda zimowego nieba - M42 w Orionie. Po lewo widoczna mgławica Running Man (15x240s/ISO800)
Dzieło Piotra - mgławica Rozetta. Materiał zebrał Piotr ED80 (25x300s/ISO800) a to moja propozycja obróbki.

poniedziałek, 12 października 2015

"Gazowy" Bukowiec.

Noc z soboty na niedzielę była bardzo pogodna. Udaliśmy się zatem z Piotrkiem i Robertem do Bukowca aby dokończyć sprzątanie po remoncie i przetestować sprzęt. Nie chciało mi się targać całego inwentarze zatem postanowiłem przetestować dwa obiektywy - Jupiter 21M 4/210 oraz Sonnar 2.8/200. Niestety tak jak przewidywałem Sonnar choć jest świetnym obiektywem nie ostrzy z żadną puszką Canona na nieskończoność. Brakuje jakieś 1-2 mm. Szkoda. Jupiter przeszedł testy celująco, co więcej grzałki choć bez sterownika również działały bez zarzutu. Moim celem i kolegów były obiekty mgławicowe - ja na cel wziąłem mgławicę Kalifornia i Serce, chłopaki Veila. Rezultaty okazały się bardzo dobre. Przetestowaliśmy też robienie flatów na flatowinicy (ja jako flatownicę wykorzystałem tablet hehe) oraz biasów (ca akurat jest bardzo proste). Niestety chyba dwa komputery w OA wyzionęły ducha. Ale nie szkodzi już jeden następny skombinowałem. Musimy też koniecznie uruchomić stację bolidową.

Zdjęcia testowe galaktyki M31 w Andromedzie obiektywem Jupiter 21M.


poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Ostatnie szlify setupu.

Po pomyślnym zaliczeniu testów setupu na działce przyszedł czas na bardziej ambitne próby. Wybrałem się Robertem na miejscówkę. Celem miała być albo Mgławica Czarodzieja albo Pelikana. Okazało się jednak, że Pelikan jest za duży na moją ogniskową 750mm także skierowałem teleskop na Mgławicę Czarodzieja. Postanowiłem naświetlać klatki tak długo jak na to pozwala niebo. Wyszło tego 400s przy ISO800. Guiding działał bez problemów. Dopiero później w domu okazało się, że maiłem nieco niewyważoną oś DEC i gwiazdki wyszły byle jakie. Troszkę szkoda. Ale ogólnie testy zdane na co najmniej czwórkę. Przy obróbce materiału okazało się, że Mgławica Czarodzieja to stosunkowo trudny obiekt do obróbki w przypadku lustrzanki. Ale nie jest najgorzej. Parametry to 20x400s, ISO 800.


czwartek, 30 października 2014

Robi się nieco zimowo.

W nocy ze środy na czwartek pogoda dopisała. Zatem już tradycyjnie wybraliśmy się z Piotrkiem do Bukowca na małą sesję astrofoto. Ponieważ nadal nie mam naprawionej kamerki QHY5 do guidera muszę ograniczać się do ogniskowych rzędu 200mm. Nie ukrywam, że nieco mnie to irytuje. Ale jak mawiają Chińczycy "Mała niecierpliwość burzy wielkie plany." Zatem jeszcze poczekam. Na niebie zaczyna królować zima. Już około 21:00 CET Plejady są już wysoko a o północy widać już wspaniale Oriona. Tym razem na cel wybrałem obiekt IC 1805 (mgławica Serce). Zdawałem sobie sprawę, że z moimi umiejętnościami i sprzętem efekty nie będą dobre ale spróbować nie zawadzi. Naświetliłem 20 klatek po 300s każda Canonem 450d mod na ISO 800 z obiektywem Jupiter 21M 200mm.


Mgławica Serce - coś tam widać. Kuleje ostrość i prowadzenie montażu. Brak guidingu :(

poniedziałek, 29 września 2014

Testy 450D MOD

Wreszcie po 4 miesiącach udało mi się zmodyfikować Canona 450D pod astrofotografię. Modyfikacja polega na usunięciu fabrycznego filtru IR na filtr Baadera, który przepuszcza znacznie więcej światła czerwonego, które w przypadku mgławic jest kluczowe. Po pokazie zostaliśmy dłużej. Ja w celu przetestowania modyfikacji, Robert w celu opanowania nowego setupu, Piotr zajął się obserwacjami wizualnymi. Do testu wykorzystałem montaż HEQ5 bez guidingu. Do aparatu przypiąłem obiektyw Jupiter M 200mm i wykonałem serię 20 zdjęć mgławicy Kalifornia (NGC1499) w Perseuszu. No cóż, różnica jest kolosalna po modyfikacji. Wreszcie będę mógł fotografować mgławice. Może nie będzie to jakość LRGB+Halpha ale dla mnie wystarczy.


wtorek, 16 września 2014

Był czas na gaz.

Lato powoli dobiega końca. Trzeba przyznać, że było ono łaskawe jeżeli chodzi o uprawianie astrofotografii. Pogodnych nocy było stosunkowo dużo. Razem z Piotrkiem skupiliśmy się na dopieszczaniu setup'ów, a jak wiadomo, ciągle trzeba w nich coś poprawiać czy przerabiać. Ja skupiłem się na zastosowaniach modyfikowanego Canona w astrofotografii. Dzięki uprzejmości kolegi miałem możliwość obróbki jego materiału zebranego właśnie modyfikowanym Canonem. Faktem jest, że jakość zdjęć nie umywa się do dedykowanych kamer astro fotograficznych a tym bardziej zastosowaniu LRGB niemniej w porównaniu z moją 550D czy nowo zakupioną 450D bez modyfikacji fotografia mgławicowa jest dość zadowalająca. Po prostu brak modyfikacji praktycznie oślepia matrycę na interesujące nas obszary widma w szczególności okolice linii H-alfa. Konkludując astrofotografia modyfikowanym Canonem stanowi budżetową alternatywę do kamer astro choć nie ma szans na uzyskanie podobnych efektów. Niemniej jak na moje potrzeby i zasobność portfela taka alternatywa ma  głębokie uzasadnienie. Dlatego też w najbliższej przyszłości przerabiam moją 450D na model modyfikowany z filtrem Baadera, aby zimą móc już fotografować obiekty mgławicowe.
Poniżej kilka zdjęć z materiału Piotra wykonanych Canonem 350D, których obróbki dokonałem:



Mgławica Orzeł.


Mgławica Laguna.


środa, 9 maja 2012

Sesja 2012050809 - kulki i pierścionek

Dzisiaj była fajna, dość pogodna noc i co najważniejsze, bardzo ciepła co pozwoliło mi prowadzić obserwacje prawie do samego rana oraz napawać się obserwacjami i testowaniem sprzętu. Na pierwszy ogień poszedł Saturn, którym jakoś szczególnie się w tym roku nie interesuje. Chyba z racji tego, że jest on dość nisko nad horyzontem i z mojej działki tak naprawdę widać go przez 2-3 godziny. Niemniej jak przystało na Władcę Pierścieni prezentuje się wspaniale.

2012.05.09, 00:29CEST, SW 150/750, Barlow x2, MS Lifecam Cinema, stak 3000 ramek

Następnie przeprowadziłam obserwację wizualną dwóch gromad kulistych M13 w Herkulesie i M3 w Psach Gończych.

M13 2012.05.09, 02:04 CEST, SW 150/750,Canon 550d 20x30s, ISO800, darks


M3 2012.05.09, 02:20 CEST, SW 150/750,Canon 550d 20x30s, ISO800, darks, crop

Na koniec skierowałem teleskop na mgławicę planetarną M57 w Lutni. Niestety w warunkach miejskich w obserwacjach wizualnych nie była widoczna. Na fotografii wygląda to tak:

M5 2012.05.09, 02:40 CEST, SW 150/750,Canon 550d 20x120s, ISO800, darks