poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Tylko Księżyc.

Dzisiaj postanowiłem pooglądać sobie dokładnie Księżyc. Szczególnie wizualnie. Bardzo dawno tego nie robiłem. Muszę przyznać, że jest to fajna zabawa. Przy okazji przetestowałem działanie Virtual Moon Atlas do sterowania HEQ5 poprzez ASCOM. Działa wyśmienicie. Trzeba tylko pamiętać o dokładnym skalibrowaniu jakiegoś krateru w okularze z tym samym kraterem na mapie. Przydatny będzie okular z podświetlanym krzyżem (podobnie jak do alignu montażu). Czeka mnie kolejny wydatek :( Kurcze to hobby to istna skarbonka. Obserwacje wizualne dają dużo satysfakcji, szkoda tylko,że jestem kompletnym ignorantem w tworzeniu rysunków (szkiców) obserwacyjnych to jest dopiero fajne. Zdjęcia robiłem kamerą MS Lifecam Cinema przy f/15.


A tak zdolni ludzie wykonują szkice:





niedziela, 29 kwietnia 2012

Pierwsza galaktyka prawie na serio.

Dobrej passy ciąg dalszy. Pogoda dopisuje. Jeszcze jakby nie było Księżyca to byłoby super. Ale nie narzekajmy. Postanowiłem dziś zapolować na galaktykę M51 "Wir" w gwiazdozbiorze Psów Gończych. Od dawna na nią polowałem na starym montażu ale bezskutecznie. Dzisiaj dzięki GOTO nie było z tym problemów. Zdjęcie zrobione z przydomowej działki na obrzeżach zaświetlonej Łodzi. Sprzęt SW 150/750, HEQ5, no guiding, Canon 550d unmod, ISO800, 15x120s, 5xdark, 5xbias, no flats.




Później pojawił się Księżyc i było po zabawie. Niemniej zrobiłem kilka klipów przy f/10 choć seeing był raczej niekonieczny. Rozgrzana ziemia i budynki oddawały ciepło co powodowało spore turbulencje w atmosferze.









sobota, 28 kwietnia 2012

Trenuje z HEQ5

Kolejna fajna noc. Poświęciłem ją na testowanie możliwości nowego montażu. Fajnie się nim steruje ze Stellarium oraz z Virtual Moon Atlas. System GOTO działa bezbłednie i nie muszę tracić czasu na szukanie interesujących mnie obiektów po miejskim niebem, choć niektórzy puryści mogą stwierdzić, że nie ma lepszej frajdy jak samodzielne znalezienie obiektu. Co tam kto lubi. Ja tam wolę korzystać z dobrodziejstw elektroniki cyfrowej.System ustawia się automatycznie.Na koniec sesji uwieczniłem Saturna.


Oraz Księżyc w HDR.


czwartek, 26 kwietnia 2012

Pierwsze światło z nowego setupu.


Okres niepogody przeminął. Dziś po miesiącu oczekiwania miałem szansę na przetestowanie nowego setupu do astrofotografii. Jak wiadomo mam już montaż HEQ5 Pro, dokupiłem jeszcze guidero-szukacz TS 80/328 f/4.1 do autoguidingu. Udało mi się go bezproblemowo zamontować, choć pojawił się problem gdyż próbowałem guidować kamerkami SPC900 oraz MS Lifecam Cinema i jest problem albo z uzyskaniem ostrości(bardzo prawdopodobne - mam chyba zbyt mały backfocus) lub czułością kamerki (mało prawdopodobne przy tej światłosile). Na ekranie nie widać żadnych gwiazdek choć wizualnie w TS są widoczne. Na razie się tym nie przejmuję bo i tak na dniach zamierzam kupić kamerkę guidującą QHY5v. Także na razie setup nie guiduje ale wszystko jest na dobrej drodze. W ramach testu możliwości fotograficznych zrobiłem dwa zdjęcia. Jedno to parka galaktyk w Wielkiej Niedźwiedzicy (M81 Galaktyka Bodego i M82) oraz zupełnie testowo M104 Sombrero. Wyniki są zachęcające biorąc pod uwagę LP w mojej okolicy. Zauważyłem też, że bez flatownicy się nie obędzie - rozpocząłem już projektowanie flatownicy made by DIY :).

M81/M82 SW150/750,HEQ5, Canon 550d unmod, ISO800, 15x120s, 5xdark, 5xbias, no flats

no i zupełnie na szybko i testowo - gwiazdki pojechane solidnie :( - M104.

M104 SW150/750,HEQ5, Canon 550d unmod, ISO800, 5x120s, no dark, no bias, no flats

czwartek, 12 kwietnia 2012

Astrofotografia w stylu retro.

Wczoraj robiąc porządki w starych dokumentach nieoczekiwanie znalazłem małą paczuszkę. Okazało się, że zawiera ona moje stare zdjęcia astronomiczne, które wykonywałem w okresie późnego Gierka w ramach uczęszczania na zajęcia kółka astronomicznego w Łódzkim Pałacu Młodzieży prowadzone przez nieodżałowanego ś.p. dr hab. Wiesława Tkaczyka. Jak pamiętam sprzęt astronomiczny jakim dysponowaliśmy to: teleskop systemu Cassegraina firmy Zeiss o aperturze 300mm umieszczony na montażu paralaktycznym z napędem na jedną oś - co ciekawe zasilany napięciem ~220V! - 2 MAK'i 90 na statywach geodezyjnych. Okulary to jakieś Kellnery. Jako detektor używaliśmy aparatów analogowych Pentacon SIX TL oraz Zenith E.
Zdjęcia wykonywaliśmy na czarno-białych filmach 60mmm lub 35mm o czułości 27DIN (ISO400) firmy FOTOPAN lub jak można było dostać to ORWO. Filmy kolorowe były wtedy koszmarnie drogie i w zasadzie niedostępne. Zdjęcia robiło się w projekcji okularowej.
Efekty ilustrują zdjęcia:

Krater Kopernik. (kwiecień 1977)

Kratery Herkules i Atlas (kwiecień 1977)

Jowisz (kwiecień 1977)

Łuki ruchu gwiazd. (Bieszczady, sierpień 1985)

Łuki gwiazd oraz Jowisza (Bieszczady, sierpień 1985)

W zasadzie nie było możliwości fotografowania żadnych DS'ów. Nie to co teraz - komputery, kamery CDD, guiding, filtry i inne bajery. Na koniec - ja w 1980 roku na zajęciach kółka. Eh, zestarzał się coś człowiek.


piątek, 6 kwietnia 2012

Ciekawe tranzyty w przyszłości.


Wielkimi krokami zbliża się 6 czerwca. Tego dnia będziemy świadkami tranzytu Wenus przez tarczę Słońca. Następne takie zjawisko będzie widoczne dopiero w grudniu 2117 roku. Zainteresował mnie problem jak przedstawia się problem wzajemnego tranzytu planet a nie tylko Słońca, gdzie możemy obserwować tylko tranzyty Merkurego i Wenus. Prowadząc poszukiwania natrafiłem na stronę Transit Page, gdzie można znaleźć wiele ciekawych informacji na temat przyszłych i przeszłych tranzytów różnego rodzaju. Korzystając z programu Stellarium za symulowałem kilka tranzytów, które zdarzą się w przyszłości. I tak pierwszy tranzyt planety na tle innej planety będzie widoczny 22 listopada 2065 r.(niektórzy z nas mają szansę dożyć do tej daty), kiedy to Wenus przejdzie na tle Jowisza i przebieg zdarzenia będzie wyglądał jak przedstawia film:


Kolejne, ciekawsze przejście Wenus na tle Jowisza nastąpi 14 września 2123r.


W międzyczasie 7 kwietnia 2094 nastąpi przejście Merkurego ta tle Jowisz. Może się jeszcze ktoś załapie, jeżeli pochodzi z długowiecznej rodziny :)


Na przejście Marsa na tle Jowisza musimy poczekać do 2 grudnia 2223r (era "Star Trek"?):


Na tranzyt Wenus na tle Saturna musimy niestety poczekać do XXVI wieku. Wtedy to 25 stycznia 2518 Wenus dokona przejścia na tle Saturna.

Na koniec dwie perełki. 5 lipca 6757 z Antarktydy będzie widoczne jednocześnie częściowe zaćmienie Słońca oraz tranzyt Merkurego.


Niecałe 800 lat później 22 czerwca 7541 nastąpi bardzo bliska koniunkcja Jowisza i Saturna.


Zachęcam do zapoznania się ze stroną Transit Page i symulacji przeszłych i przyszłych tranzytów.

wtorek, 3 kwietnia 2012

Wenus w Plejadach

Dzisiaj mogliśmy być świadkami ciekawego zjawiska astronomicznego. Planeta Wenus znalazła się na tle jasnej gromady otwartej w gwiazdozbiorze Byka M45 zwanej popularnie Plejadami. Zjawisko to zachodzi cyklicznie co 8 lat, zatem następna wizyta w gromadzie będzie miała miejsce w 2020r. Inne wizyty przedstawia mapka:
Mapka wykonana z wykorzystaniem programu AstroJaWil v.17.50

Oczywiście takie zjawisko jest apetycznym kąskiem dla astrofotografów, czyli również dla mnie. Pogoda była od rana bardzo niepewna i po powrocie z pracy do domu po godzinie 18 szczerze wątpiłem, że zjawisko będzie widoczne. Nawet nie wychładzałem teleskopu i nie ustawiałem stanowiska. Jednak po 19 stał się cud. Nieba przetarło się i poza sporym zamgleniem inne chmury nie utrudniały obserwacji. Jednak nie do końca. Jakiś jełop rozpoczął wypalanie traw i zadymił całą okolicę co też utrudniało fotografowanie, a nie chciało mi się jechać gdzieś dalej.Zjawisko najładniej wyglądało w lornetce 10x50. Niemniej wykorzystując obiektyw Tamron 210mm wykonałem kilka zdjęć.




I zdjęcie B/W z legendą:


Na koniec taka ciekawostka. Jak zauważył Paweł Maksym z OA Bukowiec "Wenus wsiadła do Subaru". Co to znaczy? Otóż Plejady po japońsku to Subaru(スバル) no i samo logo firmy przedstawiam gromadę M45 :)




Zatem za 8 lat Wenus ponownie odbędzie przejażdżkę samochodem tej marki.