Ponieważ działalność grupy AstroMAX rozkręca się pełną parą bardziej doświadczeni członkowie grupy przeprowadzili dla
FNG's (czyli np. mnie) szkolenie obsługi kopuły obserwatorium oraz montażu EQ6. Obsługa montażu EQ6 jest w zasadzie identyczna z moim HEQ5 i tu problemu nie było. Ciekawiej było z obsługą kopuły ale to raptem 2 przyciski i kilka sztuczek wynikających z przyczyn technicznych. Myślę, że bez problemu sobie z tym poradzę.
Po szkoleniu była pizza oraz ogólne pogawędki. Później z Łukaszem J. zostaliśmy do rana aby co nieco poobserwować. Byliśmy do rana - do domu zajechałem o 5:30, a po drodze mimo upału złapał mnie ulewny, chwilowy deszcz. Podczas obserwacji udało się nam zaobserwować 6 z 7 planet. Saturn i Wenus wieczorem na zachodzie, Urana i Neptuna krótko po północy a rankiem Jowisza i Marsa.Szkoda, że Merkurego nie dało się zaobserwować. Efekty sesji poniżej:
|
Plejady (M45). 15x180s, N150/750, Canon 550D, ISO800, TS+QHY5+HEQ5, dark, bias |
|
Zdjęcie z opisem. |
|
Zdjęcie Neptuna. Co ciekawe załapał się największy księżyc tej planety Tryton. |
|
Mapka do zdjęcia (Stellarium) |
|
Neptun widziany kamerami sondy Voyager 2. |
i nad ranem (już było jasne niebo)
|
Pierwszy tego roczny Jowisz. Nic specjalnego bo robiony w wielkim pośpiechu. Ale pierwszy :) |
|
Jowisz w kamerach sondy Voyager 1. |
PS: Taka ciekawostka. Mamy falę tropikalnych upałów. Matryca podczas sesji nagrzewała mi się do 38-40 stopni. Ładnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz