Jak wspomniałem we wcześniejszym poście celem sesji było "upolowanie" supernowej SN 2013ej w M74. W tym celu wykonałem 10 zdjęć 10x180s, ISO800 przy pomocy Canona 550D przymocowanego do N 150/750 na HEQ5 z guidingiem. Z zadowoleniem mogę stwierdzić, że mi się udało. Nie są to może jakieś wymarzone zdjęcia ale wreszcie upolowałem jakąś umierającą gwiazdę ( ta naprawdę to eksplodowała 30 000 000 lat temu biorąc pod uwagę odległość od tej gwiazdy) .
|
Zdjęcie z notki o odkryciu supernowej. |
|
Moje zdjęcie SN 2013 ej. |
Dane zdjęcia wg. Astrometry.net:
Center (RA, Dec): | (24.182, 15.783) |
Center (RA, hms): | 01h 36m 43.775s |
Center (Dec, dms): | +15° 46' 57.368" |
Size: | 34.2 x 22.8 arcmin |
Radius: | 0.342 deg |
Pixel scale: | 1.18 arcsec/pixel |
Orientation: | Up is 95.8 degrees E of N |
(
http://nova.astrometry.net/user_images/66399#annotated)
W celu upewnienia się porównałem moje zdjęcie z mapą dostępną na witrynie AAVSO.
Ze zdjęcia wynika, że zasięg fotografii jest rzędu 15.5-16 magnitudo. Sama supernowa ma jasność rzędu 12-12.5 magnitudo. Wielkość absolutna ok. -17 magnitudo co oznacza, że biorąc pod uwagę odległość wybuch był ok. 600 000 000 jaśniejszy od Słońca. Badania spektroskopowe wykazały, że jest to supernowa typu II. Zatem w tak spektakularny sposób zakończyła swój żywot olbrzymia gwiazda co najmniej 8 - 50 razy masywniejsza od Słońca. W sobotę zamierzam zapolować na nią w Bukowcu albo innej miejscówce z dobrym niebem,
|
Smutny koniec masywnej gwiazdy. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz