Noc z soboty na niedzielę była bardzo pogodna. Udaliśmy się zatem z Piotrkiem i Robertem do Bukowca aby dokończyć sprzątanie po remoncie i przetestować sprzęt. Nie chciało mi się targać całego inwentarze zatem postanowiłem przetestować dwa obiektywy - Jupiter 21M 4/210 oraz Sonnar 2.8/200. Niestety tak jak przewidywałem Sonnar choć jest świetnym obiektywem nie ostrzy z żadną puszką Canona na nieskończoność. Brakuje jakieś 1-2 mm. Szkoda. Jupiter przeszedł testy celująco, co więcej grzałki choć bez sterownika również działały bez zarzutu. Moim celem i kolegów były obiekty mgławicowe - ja na cel wziąłem mgławicę Kalifornia i Serce, chłopaki Veila. Rezultaty okazały się bardzo dobre. Przetestowaliśmy też robienie flatów na flatowinicy (ja jako flatownicę wykorzystałem tablet hehe) oraz biasów (ca akurat jest bardzo proste). Niestety chyba dwa komputery w OA wyzionęły ducha. Ale nie szkodzi już jeden następny skombinowałem. Musimy też koniecznie uruchomić stację bolidową.
Zdjęcia testowe galaktyki M31 w Andromedzie obiektywem Jupiter 21M.
Mgławica Kalifornia w Perseuszu.
Mgławica Serce.
Moje wygląda blado w porównaniu do zdjęcia profesjonalisty (
IC 1805 (Heart Nebula) - by Luca Morettitaken with an Atik 383L+ on a Takahashi FSQ85 ED “BabyQ” with focal reducer). Sam sprzęt to cena średniej klasy samochodu :)
No i dzieło Piotra - to znaczy jego materiał, obróbka moja- Veil.
|
(fot. P. Grendas/procesing P. Pastusiak) |
Nieco po 1:30 zachmurzyło się i tak skończyła się owocna, październikowa noc. Oby takich więcej, bo zimowe niebo czeka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz