Na weekend pogoda się znacząco poprawiła. Grzechem byłoby nie skorzystać z okazji do przeprowadzenia wiosennych obserwacji i sesji astrofotograficznej. Tym bardziej, że wiosna to sezon na galaktyki, których w tym czasie można obserwować całe mnóstwo. W nocy z piątku na sobotę pojechaliśmy do Bukowca. Ponieważ zbliża się opozycja Marsa, a i Jowisz ładnie się prezentuje postanowiłem wstępnie przetestować SCT Meade 10" na moim montażu HEQ5 tym bardziej, że Łukasz dokupił przeciwwagi. Ku mojemu zdumieniu potrzebowałem 4 przeciwwag (20kg) aby jako tako z balansować zestaw. Ciężko bo ciężko testy wypadły pomyślnie, choć użyta kamera chyba już nie wyrabiała.
|
Dwa setupy w akcji. Po prawej Piotrka (nie mój), po lewej Piotrka(mój). |
Efektem jest zdjęcie Jowisza, które oceniam jako nędzne.
|
Jowisz 14-03-28 21-27-36 CET |
Nastęnym celem były już galaktyki. Pierwszą zająłem się galaktyką M51 w Psach Gończych jako, że czuję to niej jakąś słabość (podobnie jak do M 104) i od samego początku mojej astrofotografii próbowałem ją uwiecznić. Efekt jest bardzo dobry.
|
M51. Skywatcher 150/750+guide, 15x5min, Canon 550D nomod. |
Następnym celem była galaktyka M 101 "Wiatrak". Trudny obiekt bo o małej jasności powierzchniowej.
Zrobiłem też testy fotografii nieruchomym obiektywem i programu StarTrails. Fajnie wychodzi.
|
Wschodni horyzont. 10x240s=40min. |
Wypad jak najbardziej udany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz