Na szeroko.

Droga Mleczna w sensownych warunkach. Zdjęcie oczywiście nie moje :D

Zacna faza Księżyca, pogodne niebo i zapowiadająca się ciepła noc wygoniła mnie z Piotrem na naszą letnią miejscówkę w okolicach Puczniewa na północ od Kwiatkowic (Google Maps). Jest to całkiem fajne miejsce na letnie obserwacje. Horyzont jest w zasadzie otwarty na wszystkie kierunki i niebo jest lepsze niż obecnie w Bukowcu. Przeszkadzają nieco łuny od Łodzi i okolicznych miejscowości. Plusem jest to, iż ok. 23:00 wygaszane są wszystkie latarnie w okolicy. Duży plus, szczególnie  latem. Niestety, jest to szczere pole i nie ma co marzyć o jakimś "socjalu" czy gniazdku z prądem. Ale coś za coś.


 Na obserwacje pojechałem w zasadzie na "lekko", jako, że moim celem były zdjęcia w szerokim polu czyli ogniskowej rzędu 10-200 mm.  Po szybkim rozstawieniu się zrobiłem kilka zdjęć okolic gwiazdozbioru Łabędzia w celu uzyskania zdjęć znajdujących się tam chmur zjonizowanego wodoru, a w szczególności mgławic Ameryka Północna i Pelikan.

Wyszło całkiem, całkiem :D

Kolejnym celem była Droga Mleczna w okolicach Wężownika, Strzelca i Tarczy. Niestety obszar położony dość nisko nad horyzontem i efekty nie powalają. Zaświetlenie skutecznie uniemożliwia uzyskanie sensownych fotografii.

Na koniec, tak dla "sportu" zrobiłem kilka zdjęć w szerokim polu.

Piotr nawet sporządził mozaikę Drogi Mlecznej. Fajnie wyszła.

fot. P. Grendas