piątek, 8 lipca 2016
"Sreberka" po raz drugi.
Dzisiejsza noc. Godzina 23:15. Po meczu wszedłem jeszcze na Facebooka i co widzę? Informację ze Słupska, iż widoczne są obłoki srebrzyste. Myślę sobie - skoro tam widać to pewnie u nas się pojawią. Szybka ustawka z Piotrkiem na FB i jedziemy nad zalew w Kotlinach. Na miejscu jesteśmy krótko po północy. Wita nas wspaniały widok Drogi Mlecznej - szkoda, że nie mamy montaży. Sreberek niestety nie widać. Czekamy. W między czasie naszły chmury.
Troszkę zacząłem wątpić w sukces. Jednak około 1:20 coś zaczyna być widoczne nad odległym pasmem lasu. Są sreberka!
Z każdą chwilą stają się jaśniejsze i lepiej widoczne.
Obłoki nie były specjalnie efektowne. Widywałem dużo ładniejsze. Po około godzinie zaczęły zanikać. Zebraliśmy się zatem i o 3:30 wróciłem do domu. Może jeszcze w tym roku uda się złapać bardziej efektowne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz