Zupełnie spontanicznie (w ciągu 40 minut) wybraliśmy się na obserwację do naszej miejscówki w
Józefowie. Spodobały mi się szerokie kadry także miałem tylko HEQ5, aparat i kilka obiektywów. Cel: Droga Mleczna w Łabędziu, Strzelcu i Kasjopei. Trzeba przyznać, że na letnie wypady miejscówka jest zacna i bije Bukowiec co najmniej o dwie ligi. Droga Mleczna prezentowała się doskonale nawet gołym okiem. Pewnym minusem, o ile jest to minus to fakt, że w okolicznych lasach jest sporo dzikiej zwierzyny i przez pół nocy coś tam łaziło i ryczało. Piotr twierdzi że to jakiś jeleń. Może i tak. Ja sam bym się nie wybrał. Za duże zadupie. Efekty są bardzo dobre, choć po północy rosa mocząca optykę dawała się we znaki (decyzja podjęta robię grzałki DIY). Do domu dotarłem o 3:30 nad ranem.
|
Łabędź - wersja BW. (HEQ5, 20x180s, ISO800, Pentacon 50mm f/5.6. Canon 450D mod) |
|
Łabędź.(HEQ5, 20x180s, ISO800, Pentacon 50mm f/5.6. Canon 450D mod) |
|
Skorpion BW ((HEQ5, 20x180s, ISO800, Pentacon 50mm f/5.6. Canon 450D mod) |
|
Skorpion ((HEQ5, 20x180s, ISO800, Pentacon 50mm f/5.6. Canon 450D mod) |
|
Kasjopeja ((HEQ5, 15x180s, ISO800, Pentacon 50mm f/5.6. Canon 450D mod) |
|
Kasjopeja ((HEQ5, 15x180s, ISO800, Pentacon 50mm f/5.6. Canon 450D mod) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz