Wczoraj zupełnie spontanicznie pojechaliśmy z Piotrem do Bukowca. Jakby przeczuwając sytuację byłem tylko "lekkozbrojny" - tylko montaż, aparat oraz obiektyw do testowania Jupiter 21M 200mm f/4 (M42). Po zajechaniu na miejsce okazało się, że jest nieźle - widać było nawet Drogę Mleczną. Niestety z każdą chwilą robiło się gorzej. Mgła była coraz gęstsza. Niezrażeni postanowiliśmy się rozłożyć i poczekać - może się rozwieje. I faktyczne po ok. 30-40 minutach zrobiło się całkiem przyzwoicie. Rozpoczęliśmy fotografowanie. Jednak po upływie kolejnych 15-20 minut mgła osiągnęła konsystencję śmietany. I na tym był koniec zabawy. Pozytywy: wyrwanie się z domy, miłe towarzystwo i udane testy obiektywu, który zamierzam używać co fotografii w szerokim, a raczej średnim, polu.
|
Plejady - przez mgłę nie widać mgławicy. ISO 800, 1x300s, f/5.6 Jupiter 21M 200mm |
|
M31 - ISO 800, 1x300s, f/5.6 Jupiter 21M 200mm |
|
Chichotki ISO 800, 1x300s, f/5.6 Jupiter 21M 200mm |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz