Po pierwsze: Atrakcją maja miał być nowy rój meteorów Żyrafidów. Szacowano nawet 100-200 zjawisk na godzinę, optymiści spodziewali się nawet burzy meteorów rzędu 1000 zjawisk na godzinę. Na zaproszenie Janusza Wilanda pojechaliśmy z Piotrkiem i jego kolegą do Wójcina. Niestety krótko po naszym przyjeździe pogoda się skiepściła i po niebie wędrowały ławice rzadkich ale upierdliwych chmur. Meteorów jak na lekarstwo. Sam dostrzegłem może ze dwa. Zatem "wiele hałasu o nic".
Wójcin. 2014-05-24. Wschód Księżyca. |
Żyrafid? |
Po drugie: Udało mi się zaobserwować kometę C/2012 K1 (Panstarrs).
W między czasie podczas testowania PHD2 sfotografowałem M81/M82.
Droga Mleczna z Bukowca i zdjęcia z sesji testowo-technicznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz