Wybieraliśmy się dzisiaj z Piotrkiem na wyjazd na jakąś miejscówkę. Niestety w ostatniej chwili okazało się, że Piotrowi nie bardzo pasuje i w nie pojechaliśmy. W międzyczasie zadzwonił do mnie Łukasz z pytaniem czy idę obserwować Merkurego. Czemu nie - myślę sobie. Umówiliśmy się na górce tuż przy początku pasa na Lublinku. Przez dłuższy czas bezskutecznie poszukiwaliśmy Merkurego choć Wenus była doskonale widoczna. Niesamowicie upierdliwe były komary. Ale daliśmy radę. W pewnym momencie Łukasz dostrzegł Merkurego w lornetce - wizualnie był ledwo widoczny z powodu lekkiej mgiełki. Efektem jest zdjęcie:
 |
Merkury (po lewo) oraz Wenus (po prawo) nad terminalem na Lublinku. (EOS 550D+Jupiter 3.5/135) |
Przez cały czas towarzyszył nam 14% Księżyc:
| |
Zachód Księżyca. (EOS 550D+Jupiter 4/200) |
Zaliczyliśmy też dwa przeloty ISS oraz przelot statku towarowego ATV4 Albert Einstein. W międzyczasie podziwialiśmy flarę Irydium we Lwie.
 |
Flara Irydium w Lwie. |
Na koniec uwieczniłem fragment Skorpiona z majestatycznym Antaresem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz