|
Gapcio oczekuje w gabinecie na badanie. Trzymaj się uszaczku. |
Wczoraj gdy wróciłem z pracy zauważyłem, że coś złego dzieje się z Gapciem. Siedzi osowiały i nie interesuje się otoczeniem. Co gorsza zauważyłem, że ma lekko skręcony łepek. Ponieważ byłem wcześniej umówiony z Piotrkiem na wyjazd nie miałem czasu aby sprawę zbadać bardziej szczegółowo. Akurat jak wyjeżdżaliśmy spotkałem żonkę i zdałem jej relację co do samopoczucia Uszu. Po powrocie do domu ok 3 nad ranem żonka poinformować mnie, że z Uszami nie jest najlepiej i konieczna będzie wizyta u lekarza. Zaczęliśmy podejrzewać chorobę
Encephalitozoon Cuniculi poważną chorobę mogącą zakończyć się zgonem zwierzaka. Dzisiaj pojechałem z Gapciem do lekarza. Dostał całą furę zastrzyków. Obecnie ma się lepiej, skręt łepka zniknął zupełnie. Może to nie E. C. ? Co więcej, dzwonił mój doktor. Z moim zdrowiem też się pogorszyło :( Jak się pierdzieli to wszystko na całego.
Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń