środa, 4 października 2017

Sputnik 1 - 60 rocznica






Dzisiaj mamy ważną rocznicę związaną z podbojem Kosmosu. Dokładnie 60 lat temu 4 października 1957 roku z kosmodromu Bajkonur został wystrzelony pierwszy sztuczny satelita Ziemi – Sputnik 1.

Wystrzelenie Sputnika 1 nie wiązało w tamtym okresie z chęcią poznania Kosmosu ale było wynikiem „zimnej wojny” miedzy USA i ZSRR. Chodziło przede wszystkim o pokazaniu stronie przeciwnej możliwości transportu głowicy jądrowej na jej terytorium przy użyciu rakiet balistycznych (ICBM). Taki sposób był i nadaj jest najbardziej efektywnym sposobem unicestwienia przeciwnika. Wykorzystanie bombowców strategicznych było jak najbardziej możliwe, jednak czas przelotu byłby długi i bombowiec łatwiej zneutralizować niż lecącą z szybkością hipersoniczną głowicę. Oznaczało to, że konstrukcja ICBM była kluczowym zadaniem dla dwóch mocarstw. Choć pod koniec II wojny światowej w ręce Amerykanów wpadł niemiecki czołowy konstruktor rakiet Otto von Braun, twórca rakiet V1 i V2, to dzięki pracy radzieckiego konstruktora Siergieja Korolewa obie strony nie uzyskiwały zdecydowanej przewagi. W ręce Rosjan dostały się tylko rakiety V2 oraz częściowe plany.


W 1953 roku rozpoczęto pracę nad projektem T-1 w znacznej mierze opartym na projekcie von Brauna V2. W ten sposób biuro Korolewa zaprojektowało pierwszy rosyjski ICBM R7 Siemiorka. Pierwsze trzy starty R7 były nieudane. Dopiero czwarty się powiódł.  Komitet Centralny KPZR zadecydował, że ze względów propagandowych można wykorzystać zmodyfikowaną rakietę R7 jako platformę do umieszczenia na orbicie pierwszego satelity. Pracę nad projektem „Obiekt PS-1” rozpoczęto już na początku 1957 roku w obawie przed tym, że Amerykanie planowali wystrzelenie własnego satelity przy użyciu rakiety Atlas A . 

R7 Semiorka


Satelita Sputnik 1 miał bardzo prostą konstrukcję, której projektantami byli członkowie biura projektowego Michaiła S. Khomyakowa . Była to kula o średnicy 585 mm wykonana z dwóch hermetycznie stykających się półsfer skręconych śrubami. Wnętrze kuli było wypełnione azotem pod ciśnieniem 1.3 atm. Półsfery wykonano z aluminium o grubości 2mm pokrytego 1 mm warstwą wypolerowanego stopu aluminiowo-magnezowo-tytanowego stanowiącego osłonę termiczną. We wnętrzu satelity umieszczono nadajnik radiowy nadający impulsy co 0.3 s na dwóch częstotliwościach 20.005 i 40.002 MHz Analiza sygnału na tych dwóch częstotliwościach miała na celu uzyskanie danych na temat gęstości jonosfery. Moc sygnału wynosiła 1W.
Jako źródło zasilania wykorzystano specjalnie zaprojektowane ogniwa cynkowo-srebrowe. Szacowany czas pracy około 2 tygodni. Satelita zawierał też prosty system kontroli temperatury wewnętrznej oparty o wentylator. Wartości temperatury można było odczytać poprzez zmianę czasu wysyłania impulsów radiowych.  Do kadłuba satelity zamocowano 4 anteny radiowe o długości 2.9 i 2.4 mm. Masa całkowita satelity wyniosła 83.6 kg.



W dniu 4 października 1957 roku (dwa dni wcześniej niż planowano z uwagi na fakt, że USA szykowało się do wystrzelenia własnego satelity) o godzinie 19:28 rakieta R7 ze Sputnikiem 1 wystartowała z kosmodromu Bajkonur. Mimo drobnych problemów technicznych Sputnik 1 osiągnoł orbitę. Orbita miała apogeum 939 km i perygeum 215 km. Okres obiegu wynosił 96.2 minuty. Sygnał emitowany przez satelitę był odbierany na całej Ziemi. Umieszczenie satelity na orbicie przez Rosjan bardzo skonfundowało Amerykanów. Ten satelita, oznaczał, tak przypuszczali, że terytorium Stanów Zjednoczonych może być w zasięgu ICBM’ów. Późniejsze fakty pokazały, że się częściowo mylili. Rakiety rosyjskie nie były tak niezawodne jak amerykańskie.



Misja Sputnika 1 zakończyła się po 21 dniach. W tym czasie obiegł on Ziemię 1440 razy.
Jakkolwiek by nie oceniać tego wydarzenia to jedno jest pewne. Stanowiło ono pierwszy, milowy krok w eksploracji Kosmosu. Dlatego też warto o tej dacie pamiętać.

1 komentarz: