Jak już wspominałem w jednym z poprzednich postów uszkodzeniu uległ mój montaż HEQ5. Okazało się, że z nieznanych przyczyn uszkodzeniu uległa elektronika. Na szczęście gwarancja nie minęła no i serwis szybko się uwinął i montaż mam już na chodzie. Przy okazji zrobiłem czystkę na laptopie instalując świeży system i oprogramowanie. Koniecznym było zatem przeprowadzenie testów, które wykonałem i jestem z nich bardzo zadowolony. Wszystko chodzi jak w zegarku. Nawet bez problemów uruchomiłem guiding.
|
Pulpit laptopa w trakcie sesji. Ledwo się wszystko mieści. |
Do testów w warunkach miejskich wybrałem w sumie oklepany obiekt - mgławicę planetarną M27 "Hantle" aka "Ogryzek" w gwiazdozbiorze Liska. Wykonałem 15 ekspozycji po 180s przy ISO 800 + darki. Stack w DSS. Efekty poniżej:
Warunki miejski + Księżyc :(. Później postanowiłem zrobić eksperyment, choć wiedziałem, że z miasta bez filtra UHC i niemodyfikowanym Canonem ma on niewielkie szanse na powodzenie. Postanowiłem zrobić zdjęcie mgławicy NGC6960 w Łabędziu. Wykonałem tylko 7 zdjęć i niestety akumulator w aparacie "umarł" nad czym specjalnie nie rozpaczom, albowiem robiło się coraz jaśniej (eh, te krótkie noce). Efekt jakiś tam jest :)
|
Na negatywie BW nawet lepiej widać. |
PS: Dzisiaj sonda Cassini ma wykonać zdjęcie Ziemi z orbity Saturna. Ciekawe jak wyjdzie?
|
Zdjęcie Ziemi wykonane wcześniej. |
|
A tak prezentuje się Wenus :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz