Choć warunki ze względu na zamglenie nie zachęcały postanowiłem po raz pierwszy zająć się obserwacją Saturna. Jest to po Jowiszu bardzo wdzięczna do obserwacji planeta. Tym bardziej, że znajduje się ona obecnie blisko opozycji, która będzie miała miejsce 26 kwietnia. Również położenie pierścieni planety jest bardzo ciekawe, gdyż umożliwia ono obserwację w pełnej krasie szczeliny Cassiniego. Jako sprzęt obserwacyjny wykorzystałem SCT 6" na HEQ5 a jako detektor kamerę mono QHY5V oraz kamerę Microsoft Lifeview HD Cinema. Efekty ilustrują zdjęcia.
 |
| Saturn w SCT 6"+Barlow x2. Detektor MS Lifecam HD Cinema. Stack 900 ramek. Widoczna doskonale przerwa Cassiniego i pasy na powierzchni planety. |
 |
| Saturn w SCT 6"+Barlow x2. Detektor MS Lifecam HD Cinema. Stack 500
ramek. Niestety nieco "przepalone". |
 |
| Saturn w SCT 6"+Barlow x2. Detektor QHY5 mono. Stack 500
ramek. |
Choć warunki nie są doskonałe (Saturn jest dość nisko nad horyzontem) to zdjęcia są całkiem niezłe. Zauważyłem, że do planet lepsze efekty daje kamera Microsoft'u niż QHY. Niemniej QHY5 z SCT jest nie do pobicia w przypadku Księżyca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz