środa, 25 stycznia 2012

Czyżby wiosna?

Do kalendarzowej wiosny pozostało jeszcze 2 miesiące i jak wieszczą synoptycy przed nami siarczyste mrozy. Ale jeden z moich kaktusów nie przejmuje się zimową aurą. Zakwitł sobie w najlepsze. Nie ukrywam, że bardzo mnie to zaskoczyło bo jak wiadomo zmusić kaktus w warunkach domowych do zakwitnięcia nie jest sprawą prostą. Mój, choć jakoś specjalnie się nim nie zajmuję zakwitł sobie w dniu dzisiejszym. Czyżby to oznaczało bliskość wiosny?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz