czwartek, 27 grudnia 2012

I znów królicza bieda.

"Wielkość narodu i jego postęp moralny można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swymi zwierzętami." Mahatma Gandhi (1869-1948)

W Wigilię poprzez FB otrzymałem informację o awaryjnej sytuacji w Łodzi. Otóż trzeba było zaopiekować się starszą (7-8 letnią) króliczką, dla której tuż przed samymi Świętami zabrakło miejsca w domu, w którym mieszkała. Powód - prozaiczny. Po przemeblowaniu brak miejsca na klatkę ze zwierzątkiem. Zgroza ! Aż się we mnie zagotowało. Na szczęście dzisiaj króliczka jest już u mnie na DT. Myślę, że będzie u mnie około miesiąca. Martwię się troszkę, że w tym wieku nie znajdzie już domu stałego ale kto wie. Może ktoś zakróliczony jak ja przygarnie króliczą babcię i zapewni jej dobrą starość.  Daliśmy jej na imię Chmurka.



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz