sobota, 20 października 2018

Dwie sesje na koniec babiego lata.

Podwójna gromada Perseusza NGC 869 (po prawo) oraz NGC 884 (po lewo)
Długoterminowe prognozy pogody pokazują, że zbliża się nieuchronne załamanie pogody. Trzeba korzystać tym bardziej, że faza Księżyca sprzyja astrofotografii. Postanowiłem zatem zrobić sobie dwie sesje w Puczniewie (Bukowiec jako miejscówka astrofotograficzna już w zasadzie nie istnieje). Pierwsza sesja miała miejsce w nocy z 11/12 października. Lekko uzbrojony tylko w montaż i obiektyw Canon 100-400mm. W zasadzie potraktowałem tą sesję jako testy tego obiektywu. Mam zamiar go zakupić, więc testy są jak najbardziej wskazane.

Jako pierwszy cel wybrałem na początek ciągle kłopotliwą dla mnie mgławicę Kalifornia (NGC 1499). Tym razem więcej materiału więc efekt dość dobry, choć daleki od moich oczekiwań. Dochodzę powoli do wniosku, że Canon 450D zaczyna nie spełniać moich wymagać. Trudno. Na razie nie będę inwestował w nic lepszego.



NGC 1499 (13x300s, ISO 1600, Canon 450D mod, Canon 100-400mm f/8)
Następnym obiektem stały się Plejady. Ze względu na wilgoć zebrałem tylko 10 klatek :/

M45 Plejady ( (9x360s, ISO 1600, Canon 450D mod, Canon 100-400mm f/8)
Na koniec pokusiłem się na M42.



Podsumowując testy obiektywu muszę przyznać, że spełnia on moje oczekiwania co do astrofotografii.

Druga sesja odbyła się w nocy z 13/14 października. Tym razem postanowiłem odkurzyć starego Newtona. Biedaczek zakurzył się totalnie, lustro zabrudzone, a i kolimacja leży. Ale co tam, niech się przewietrzy. Tym bardziej, że w najbliższym czasie będę go doprowadzał do porządku.


Jako pierwszy cel wybrałem mgławicę Irys ( NGC 7023).


NGC 7023 (20x360s,Newton 150/750,Canon 450Dmod)
Dalej po raz kolejny Plejady.

M45  (10x360s,Newton 150/750,Canon 450Dmod,ISO1600). KOLIMACJA!!!

A na koniec gromada podwójna w Perseuszu (Chichotki)


NGC 869 (po prawo) oraz NGC 884 (po lewo) ( (10x360s,Newton 150/750,Canon 450Dmod, ISO1600)
Cóż, nadchodzi jesień i obawiam się, że nieprędko będzie okazja to tak owocnych obserwacji. Nic, pożyjemy, zobaczymy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz