niedziela, 15 kwietnia 2018

Galaktyczna wiosna.


Wiosna przyszła na całego, a wraz z nią pokazało się całkiem fajne okienko pogodowe. Wykorzystując to wybraliśmy się do OA Bukowiec na dwie sesje astrofotograficzne. Miały one miejsce 6/7 i 7/8 kwietnia. Jak wiadomo wiosna to w astronomii przede wszystkim czas galaktyk, których na niebie możemy obserwować bardzo dużą ilość w odróżnieniu od innych pór roku. Warto to chociażby wspomnieć o supergromadzie galaktyk w gwiazdozbiorze Panny.




Supergromada w Pannie. Większość rozmytych plamek na zdjęciu to galaktyki. Credit: Rogelio Bernal Andrel (deepskycolors.com)
Choć wydawałoby się, iż obiektów do fotografowania jest olbrzymia ilość to jednak rzeczywistość jest mniej różowa. Galaktyki mają stosunkowo małe rozmiary kątowe i bez solidnego teleskopu z lustrem 10" i dobrej kamery tak naprawdę nie ma co fotografować. Mój setup ledwo wyrabia. Niemniej warto spróbować.

W nocy z piątku na sobotę na cel wziąłem dwa obiekty. M63 (Słonecznik), NGC4565(Igła) oraz M101 (Wiatraczek). Przy okazji zdrowo się zamotałem. Takie są skutki rzadkich sesji. Co się stało? Otóż, uruchamiam guiding i go kalibruje. Raz, drugi, trzeci. Za cholerę nie idzie. Po godzinie odpuszczam sobie. Szkoda czasu. Cóż, zamiast 300s klatki będą 180s. Trudno. Dopiero w domu uświadomiłem sobie co zrobiłem nie tak. Nie podłączyłem kabla łączącego autoguider kamery z montażem. Osioł jestem i tyle. Ciekawostką jest też to, że noc okazała się wyjątkowo zimna. W dzień było prawie 20 stopni w nocy spadło do -1. Nie powiem, solidnie zmarzłem nie zabierając ze sobą stosownego ubrania. Efekty sesji poniżej.

M101 15x180s, ISO1600, Canon 450D mod, N150/750+guide

M63 15x180s, ISO1600, Canon 450D mod, N150/750+guide

NGC4565 15x180s, ISO1600, Canon 450D mod, N150/750+guide

Crop NGC4565 15x180s, ISO1600, Canon 450D mod, N150/750+guide

Kolejna sesja była nazajutrz. Tym razem pamiętałem o kabelku do guidera oraz ciepłych ubraniach (hehe, było w nocy prawie 15 stopni). Niedogodnością była mała przejrzystość atmosfery (pył saharyjski?). Postanowiłem też wypróbować zwiększenie ogniskowej teleskopu z pomocą soczewki Barlowa TV Powermate 2.5x. Dało mi to rezultacie ogniskową 1875 mm i światło siłę f/12.5. Tym razem jako obiekt wybrałem oklepaną galaktykę M51 z racji jej niewielkich rozmiarów i korzystnego położenia na niebie. Efekt poniżej.

M51. 20x300s, ISO1600, Canon 70D unmod, N150/750+Barlow 2.5x+guide
Cóż można powiedzieć. Zdjęcie wyszło, ale...brak szczegółowości zdjęcia. Jest ono "mydlane". Cóż, rodzielczość teleskopu jest taka a nie inne i tego nie przeskoczę. No chyba, że powieszę na montażu 12" Franię co jest nierealne. Zdjęcie wykonane standardowo jest dużo lepsze, choć sama galaktyka jest mniejsza.


Na koniec parka galaktyk,których zdjęcie próbuję wykonać od 3 lat i jakoś nie uzyskuję dobrych rezultatów.  Chodzi o galaktyki Bodego M81 i M82. Z tego zdjęcia też nie jestem zadowolony. Dwója! Do poprawki!


Chciałbym uzyskać taki efekt jak poniżej.


Czekam na kolejne sesje. Może skuszę się na szerokie kadry?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz