sobota, 31 grudnia 2016

Ostatnia sesja 2016 roku.

Ostania sesja 2016 roku.

Mijający rok nie sprzyjał uprawianiu astrofotografii. Początek roku był nawet obiecujący, jednak zarówno lato jak i jesień to była jakaś porażka. W całym roku z planowanych publicznych pokazów nieba w Bukowcu odbył się jeden, słownie jeden! Procent dni z zachmurzeniem 100% oceniam na grubo ponad 40%, a nocy z względnie dobrymi warunkami do fotografowania nieba było góra kilkanaście. Nie wróży to dobrze. Miejmy jednak nadzieję, iż nadchodzący 2017 rok okaże się pod tym względem znacznie lepszy.


środa, 21 grudnia 2016

Jubileusz Uszu.



Mroźny koniec grudnia 2007 roku, tydzień po odejściu Chrupka, który mnie zakróliczył. Jest piątek, około południa. Jadę pod katedrę odebrać nowego domownika, który został wypatrzony na Allegro i dzięki uporowi został "zaklepany". Przekazanie Uszu jest szybkie, jest bardzo zimno. Jedziemy do domu. Zostawiamy uszy w domu i jedziemy kupić wyprawkę. Około 16 nowy lokator jest już zainstalowany.

wtorek, 6 grudnia 2016

Orion - gwiazdozbiór z dzieciństwa.


Orion góruje na południu. Poniżej niewielki gwiazdozbiór Zająca (Królika). Widoczny jest też Syriusz oraz gwiazdozbiory Bliźniąt i Byka (na brzegu u góry widoczne Plejady).

Gwiazdozbiór Oriona jest niewątpliwie ozdobą zimowego nieba. Gwiazdozbiór zajmuje obszar około 600 stopni kwadratowych nieba i jest jednym z największych. W jego skład wchodzi 8 gwiazd o jasności poniżej 3 magnitudo. Znajduje się tam również wiele pięknych i ciekawych obiektów mgławicowych. Mam sentyment do tego gwiazdozbioru gdyż poznałem go dzięki Tacie we wczesnym dzieciństwie jako drugi po Wolarzu. Ponieważ pogoda dopisała tradycyjnie już z Piotrem udaliśmy się do OA Bukowiec na małą sesję. Plany miałem nieco inne ale jakoś późno się zebraliśmy i rozstawienie setupu chwilę też zajęło a wznoszący się nad wschodnim horyzontem Orion kusił swoimi skarbami. Postanowiłem zatem przy użyciu ED80 zrobić zdjęcia mgławicy Koński Łeb i Wielkiej Mgławicy Oriona. Jak zdarza się rzadko setup i guiding bardzo ładnie odpalił i miałem pełne 4 godziny do naświetlania. Przy okazji okazało się, że coś złego dzieje się z setupem Piotra i w zasadzie dla niego ta sesja była stracona. Ciekawe co się tam popsuło?