piątek, 23 września 2016

Adopcje, adopcje...


Silver.
 Ostatnimi czasy mam sporo pracy w Łodzi w związku z adopcjami króliczków. Bardzo mnie to cieszy. Udało mi się odbyć kilka rozmów przed adopcjnych i wyadoptować kilka biednych uszaków. Sprawia mi to bardzo dużą satysfakcję.



Jako pierwsza została wyadoptowana parka - Krysia i Króliś.

Króliś.

Krysia.
Nowy dom znalazł też Aleks vel Blanket uratowany dzięki współpracy ze sklepem Leopardus w Pasażu Łódzki. W przeciągu 2 tygodniu znajdzie się już w nowym domu.


No i oczywiście Silver, działkowa znajda, którego historię opisałem w jednym z postów.


Do adopcji został tylko Natan. Jutro jadę na rozmowę w jego sprawie.


Kochani, pamiętajcie! Nie kupujcie przyjaciela, adoptujcie go!

[2016-10-18] Niestety, adopcje Aleksa i Natana nie doszły do skutku. Bardzo mi z tego powodu przykro :( Mam tylko nadzieję, że znajdą inne kochające domki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz