piątek, 27 maja 2016

75 rocznica zatopienia KMS Bismarck


Dzisiaj mija dokładnie 75 lat od zatopienia dumy faszystowskiej marynarki wojennej pancernika "Bismarck".

Pancernik "Bismarck" został zbudowany w istniejącej do dziś stoczni Blohm + Voss w Hamburgu w latach 1936-1939 (w ubiegłym roku miałem przyjemność tam gościć). Wprowadzony do służby został w sierpniu 1940 roku. W ówczesnych czasach był to najpotężniejszy okręt wojenny na świecie (japońskie pancerniki klasy Yamato i amerykańskie Iowa zostały wybudowane później). Pełna wyporność bojowa wynosiła 53 000 ton. Podstawowym uzbrojeniem było 8 dział kalibru 380mm i 12 dział 150mm, nie licząc dużej liczby działek przeciwlotniczych. Główne bateria pancernika mogła wystrzeliwać pociski o masie 800kg na odległość 36 km. Pancerz burtowy miał grubość 320mm. Załoga liczyła ponad 2500 oficerów i marynarzy.

Głównym zadaniem pancernika było atakowanie alianckich konwojów atlantyckich. Na szczęście wywiad aliancki dość wcześnie zorientował się w zamiarach admiralicji niemieckiej i Royal Navy rozstawiła posterunki złożone z krążowników na możliwych wejściach na pełny Atlantyk.

wtorek, 24 maja 2016

Opozycja Marsa - pierwsze starcie.

(fotografia Marcin G. )

Wczorajszej nocy wybraliśmy się z Marcinem do OA w celu obserwacji widocznych na niebie planet (Marsa, Saturna i Jowisza). Chcieliśmy też sprawdzić działanie głównego teleskopu SCT 10" f/10. Seeing był znośny choć warunki obserwacji Marsa i Saturna jako, że znajdują się stosunkowo nisko nad horyzontem, nie były dobre z racji na niewielki zamglenie (zapylenie?). Okazało się, że SCT nie do końca działa prawidłowo. Jest jakiś problem z mocowaniem lustra głównego z mechanizmem regulującym ostrość. Bardzo trudno było ustawić ostrość nie psując jednocześnie kolimacji. Będziemy musieli się zastanowić co z tym zrobić. No i o zgrozo, ED80 Marcina dawał lepsze obrazy niż SCT a to oznacza, problemy. Skoro już jednak byłem na miejscu wykonałem avikowanie wspomnianych wcześniej planet przy użyciu kamerki SPC990 oraz SCT. Efekty mizerne. Już lepsze robiłem moim Newtonem. Jednym słowem mydło,mydło i jeszcze raz mydło. Muszę to powtórzyć wykorzystując SCT 6" Piotra.

piątek, 20 maja 2016

Opozycja Marsa 2016.

Ilustracja z powieści H.G. Wellsa "Wojna światów"

Mars. Czerwona Planeta znana już od starożytności przykuwała swoją czerwoną barwą oczy wielu obserwatorów. Szczególnie w XIXw astronomowie interesowali się tym najbliższym Ziemi światem zastanawiając się, czy jest on zamieszkany. W 1877 roku włoski astronom Giovanni Schiaparelli dostrzegł na powierzchni Marsa struktury, które nazwał "canalli". Tak narodziła się hipoteza kanałów wodnych na Marsie, których twórcami musieli być oczywiście Marsjanie.


Hipoteza kanałów znalazła wielu zwolenników w tym tak znana postać jak Percival Lowell, fundator Obserwatorium Lowell'a. Jednak już na początku XX wieku coraz więcej astronomów wątpiło w istnienie sztucznych tworów na powierzchni Marsa. W 1909 roku Eugène Michel Antoniadi ostatecznie wykazał, że rzekome kanały były złudzeniem optycznym. W 1964 roku sonda Mariner 4 i wykonane przez nią zdjęcia ostatecznie to potwierdziły. Niemniej sama hipoteza odcisnęła swoje piętno w kulturze masowej. Wizja Marsjan pojawia się w  literaturze i filmach do dzisiaj. Chyba najbardziej znaną pozycją jest książka H.G.Wellsa "Wojna światów" opisująca najazd Marsjan na Ziemię podczas opozycji 1894 roku. I w tym miejscu pojawia się termin opozycja, szczególnie Marsa, która będzie miała miejsce 22 maja tego roku. Co to jest opozycja? Opozycja to takie położenie planet względem siebie, kiedy znajdują się na najbliższej sobie odległości (naukowo oznacza to, że długość ekliptyczna planet różni się o 180 stopni). Jeżeli dodatkowo planeta (nie Ziemia) znajduje się blisko swojego peryhelium to mamy do czynienia z wielką opozycją.

wtorek, 17 maja 2016

Astrofotografia DS przy pomocy SCT.

Podczas ostatniej sesji Piotrek postanowił poeksperymentować z wykorzystaniem mini betoniarki SCT 6" do fotografowania obiektów głębokiego nieba. Jest to spore wyzwanie, albowiem ogniskowa SCT wynosi 1500mm a światłosiła zaledwie f/10.  Dzięki reduktorowi obniżyliśmy ogniskową do metra. wtedy jasność wzrosła do f/6.6. Oczywiście zastosowaliśmy też guider. Całość została umieszczona na montażu HEQ5. Waga zestawu była na granicy jego nośności dla astrofotografii.Wyniki są dość obiecujące. Musimy nad tym jeszcze popracować.

Mgławica planetarna M57 w Lutni.

niedziela, 15 maja 2016

Globus Marsa v.2

W styczniu dla testów zrobiłem mały 10cm globus Marsa w technice decoupage na styropianowej kuli. Szwagier namówił mnie do zrobienia wersji 20cm. Wydrukował nawet dla mnie stosowne mapy na ploterze A0 (dzięki Łukasz). Pełną kulę styropianową 20cm nabyłem na Allegro. Dzisiaj wreszcie znalazłem czas aby się do tego zabrać.

Przygotowania do pracy.

Technika jaką zastosowałem jest identyczna jak w przypadku małego globusa, czyli klejenie rozcieńczonym Wikolem na mokro.


wtorek, 10 maja 2016

Tranzyt Merkurego 2016.05.09



No więc stało się. Zjawisko 2016 roku już poza nami. Obserwacje i pokaz udał się doskonale. Karty pamięci napęczniały od ilości zebranego materiału. Aura okazała się przychylna.

Obserwacje i pokaz przeprowadziliśmy wraz z członkami grupy AstroMAX w OA Bukowiek. Sprzętu mieliśmy sporo jak widać na zdjęciach.




Pogoda do samego początku zjawiska nie była pewna. Na niebie przechodziły rozbudowane cumulusy jednak przerwy między nimi były na tyle duże, że swobodnie można było prowadzić obserwacje. Tuż przed samym początkiem nie było zbyt wesoło:



Na szczęście silny wiatr przegnał intruza i byliśmy w stanie nawet obserwować II kontakt.

Początek.

II kontakt
Odwiedziło nas też dużo osób. Dzień bardzo pracowity ale też bardzo udany. Materiału mam tyle, że nie wiem kiedy to wszystko opracuje. Zajmie to z pewnością kilkanaście dni.

sobota, 7 maja 2016

Wiosenne różności.

Noc była zaiste zacna.

Normalnie jestem w szoku. Mamy nów i piękne pogodne niebo. Sytuacja niezmierna w Polsce rzadka.Nie ma się co zastanawiać - jedziemy do Bukowca. Miałem plan zbadania kolorów gwiazd z tego artykułu http://astropolis.pl/topic/53303-nietypowe-barwy-gwiazd/ jednak zbyt optymistycznie do tego podszedłem i nic specjalnego z tego nie wynikło, a szkoda mi było nocy na jakieś kombinacja. Moją uwagę zaprzątnęła galaktyka M51 w Psach Gończych. Jest to druga moja ulubiona galaktyka po M104 Sombrero. Wyszystko wydawało się ok ale zaczeły się problemy z guidingiem, gdyż użyłem szukacza jako guidera. Troszkę straciłem czasu aby to ogarnąć - okazało się, że trzeba znacznie zwiększyć parametr Calibration Step - u mnie pomogło na 2000ms. W efekcie wysmażyłem takie zdjęcie:





wtorek, 3 maja 2016

DIY Zasilacz do Canona.

Od pewnego czasu irytowała mnie konieczność wymiany baterii w Canonie 450D, który używam do astrofotografii podczas sesji. Typowo standardowa bateria wystarcza na godzinę, góra półtora ekspozycji w zależności od temperatury . Później trzeba ją zmienić. Operacja wydaje się prosta ale zdarza się, że podczas niej poruszymy aparatem i możemy stracić ostrość lub kadr. Postanowiłem zatem zakupić chiński zamiennik zasilacza sieciowego ACK-E5 230V do Canona. Sprawdziło się to doskonale. Niemniej nadal potrzebna jest możliwość zasilania aparatu bez dostępu do prądu, na przykład na polu gdzie jedynym źródłem zasilania jest Powertank dający napięcia 3,6,9,12V. Jak widać wszystkie te napięcia nie pasują do zasilania Canona, który wymaga napięcia 7.3-8V. Wymyśliłem takie rozwiązanie. Zakupiłem przetwornicę down-step:


Dane techniczne:

- zakres napięcia wejściowego: 4V - 38V
- zakres napięcia wyjściowego: 1,25V - 35V
- maksymalny prąd wyjściowy 5A
- maksymalna moc wyjściowa 75W
- maksymalna sprawność: 96%
- wymiar 60x37mm

poniedziałek, 2 maja 2016

Tranzyt Merkurego.


Za równo tydzień będziemy świadkami stosunkowo rzadkiego zjawiska astronomicznego jakim jest tranzyt planety Merkury przed tarczą Słońca. Zjawisko takie ma miejsce około 11 razy na stulecie zwykle na początku maja lub listopada. Ostatni taki tranzyt mogliśmy obserwować 7 maja 2003 roku, kolejny zdarzy się 13 listopada 2032 roku. Jak widać tranzyty Merkurego są znacznie częstsze niż Wenus. Ostatni tranzyt Wenus miał miejsce 6 czerwca 2012 roku (relacja) kolejny częściowo widoczny w Polsce nastąpi 8 grudnia 2125 roku. Możliwy jest też jednoczesny tranzyt Merkurego i Wenus. Jest to jednak zjawisko ekstremalnie rzadkie. Ostatnio miało miejsce 22 września 373 173 pne a kolejne nastąpi 26 lipca 69 163 (Meeus,Vitagliano 2004). O innych tranzytach można przeczytać tutaj.

niedziela, 1 maja 2016

A na niebie już prawie lato.

 Powoli kończy się sezon obserwacyjny na galaktyki. Niestety w tym roku nie był on udany. Wiosna do tej pory pozwoliła tylko na dwie sesje obserwacyjne. Jednak ostatnia sesja 29 kwietnia okazała się udana. Tej nocy Obserwatorium w Bukowcu pracowało pełną parą. Pewną niedogodnością była tylko niska, a wręcz bardzo niska temperatura tej nocy. Nad ranem na sprzęcie oraz szybach samochodowych zgromadził się szron. Tym razem do pracy użyłem mojego sprawdzonego setupu z Newtonem 150/750 i guiderem TS. Po ostatnich wpadkach i kombinacjach norweskich postanowiłem nie ryzykować. Jako zestaw do szerokich pól wykorzystałem stary mój montaż EQ3-2 z napędem, na którym powiesiłem Canona 70D unmod z obiektywem Pentacon 50/1.8. Ku mojemu zaskoczeniu taki zestaw doskonale sprawdził się do fotografowania Drogi Mlecznej. Poniższe zdjęcie to złożenie 20 klatek po 180s przy ISO1600 i f/4. Ku mojemu zdziwieniu wyszły nawet mgławice wodorowe.


A to astrometria zdjęcia: