wtorek, 23 lutego 2016

US Army w Łodzi.




W ramach operacji "Knightrider" do Łodzi zawitały elementy 3 szwadronu 2 Pułku Kawalerii US Army. Na Piotrkowskiej rozgościły się wozy opancerzone piechoty Stryker i około plutonu amerykańskich żołnierzy. Obecni byli również Polacy.

"W spotkaniu wezmą także udział polscy żołnierze z Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi i z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim, którzy także zaprezentują swój sprzęt.

piątek, 19 lutego 2016

AVR cz6 - rejestr przesuwny 74hc595 i realizacja sprzętowa przez SPI.

Po rozgryzieniu teorii rejestru przesuwnego przyszedł czas na realizację praktyczną.Na początek postanowiłem wykorzystać sprzętową realizację magistrali SPI na procesorze Atmega8A. Na płytce stykowej zbudowałem układ jak na schemacie:


środa, 17 lutego 2016

AVR cz5 - rejestr przesuwny.

 Często używanym elementem w konstrukcjach opartych o Atmega jest rejestr przesuwny, zwykle typu SIPO (Serial IN-Parallel OUT), co oznacza, że wprowadzamy dane szeregowo a wyprowadzane są równolegle. Zwykle rejestry zaopatrzone są w zatrzaski (Latch) umożliwiające buforowanie danych. Zastosowanie rejestrów przesuwnych SIPO umożliwia oszczędzenie wyjść mikrokontrolera, oraz wykorzystanie wbudowanej magistrali SPI. Możliwe jest również programowe zarządzanie rejestrem bez wykorzystania rozwiązań sprzętowych.  Najczęściej spotykanym rejestrem jest układ 74hc595N. Jest to 8 bitowy rejestr SIPO. Wyprowadzenie pinów przedstawia rysunek:


VCC - zasilanie (+).
Q0...Q7 - wyjścia
Q7S - wyjście do następnego rejestru (można je łączyć kaskadowo)
GND - masa
OE - Enable Output - powinno być podłączone do masy
MR - reset - powinno być podłączone do +
DS - wejście danych (MOSI)
STCP - wejście zegara zatrzasku
SHCP - wejście zegara rejestru

Jak jest zbudowany i jak działa rejestr? Rejestr 8 bitowy składa się z zepołu przerzutników D oraz zespołu zatrzasków pełniących rolę bufora. Schematycznie za pomocą układów TTL można przedstawić wewnętrzną budowę rejestru jak jest pokazane na schemacie.


czwartek, 11 lutego 2016

Fale grawitacyjne.


W dniu dzisiejszym, zespół naukowców pracujących przy eksperymencie LIGO (Laser Interferometer Gravitational Wave Observatory – czyli Laserowe Obserwatorium Interferometryczne Fal Grawitacyjnych) ogłosił oficjalnie odkrycie fal grawitacyjnych przewidzianych 100 lat temu przez Alberta Einsteina w jego Ogólnej Teorii Względności. Odkrycie to podobnie jak wcześniejsze odkrycie bozonu Higgsa jest niewątpliwie kamieniem milowym współczesnej fizyki i pomoże naukowcom zbliżyć się do zjawisk obecnych podczas Wielkiego Wybuchu. Co więcej, może przyczynić się do bliższego poznania grawitacji albowiem obecnie nasza wiedza na jej temat choć znaczna nie jest pełna. Do pełnego obrazu brakuje odkrycie kolejnego bozonu przenoszącego oddziaływania - grawitonu, a co się z tym wiąże pola grawitonowego, którego wynikiem jest istnienie grawitacji. Być może uda się na też wyjaśnić czemu grawitacja jako jedno z czterech podstawowych oddziaływań jest tak słabe (10-44 - raza słabsze niż oddziaływanie elektromagnetyczne).

wtorek, 9 lutego 2016

Inwersja bitowa.

 
Niedawno stanąłem przed problemem w jaki sposób ustawić bity w bajcie w odwrotnej kolejności w języku C/C++ to znaczy mając na przykład bajt 10110110 odwrócić go do postaci 01101101. Pokombinowałem i znalazłem metodę. Nie jest ona może elegancka ale skuteczna.

Należy zastosować sekwencję instrukcji:

i=((i&0x0F)<<4)|((i&0xF0)>>4);
i=((i&0x33)<<2)|((i&0xCC)>>2);
i=((i&0x55)<<1)|((i&0xAA)>>1);

poniedziałek, 8 lutego 2016

W pogoni za kometą.

Muszę przyznać, że długi okres braku obserwacyjnej pogody solidnie mnie wypościł. Wczoraj pojawiła się iskierka nadziei, że wreszcie coś się da sfotografować, szczególnie kometę C/2013 US1 (Catalina), która jest widoczna obecnie przez całą noc w gwiazdozbiorze Żyrafy. Drugim celem było przetestowanie nowego, lżejszego setupu do guidingu oraz mocowania do aparatu z możliwością guidingu wymyślonego przez Piotra. W sumie zapowiadało się nieźle, choć szału nie było.  Co chwila przechodziłu cirrusy a całe niebo było dość zamglone. Niemniej korzystając z okazji zapolowałem na Catalinę. Zrobiłem w sumie 30 minutową ekspozycję. Jednak jak się spodziewałem zdjęcie nie wyszło dobrze. Ale cóż, obiekt zaliczony. Może jak się trafi pogoda to jeszcze do niego wrócę choć jasność komety z każdym dniem spada.

C/2013 US1 (Catalina)


czwartek, 4 lutego 2016

Łuna 9 - zapomniana rocznica.


Wczoraj, 3 lutego, minęło dokładnie 50 lat od ważnego choć zapomnianego wydarzenia. Tego dnia 3 lutego 1966 radziecka sonda Łuna 9 łagodnie osiadła na powierzchni Księżyca. Było to pierwsze w historii udane lądowanie sondy na powierzchni innego ciała niebieskiego. Lądownik o masie ok. 100kg po kilkakrotnym odbiciu od powierzchni Księżyca osiadł  na obszarze Oceanu Spokoju na współrzędnych selenograficznych 7.08N, 64.37W w okolicach kraterów Reiner i Marius 3.02.1966 o godzinie 18:45:30UT. Sonda działała do 6 lutego 1966 22:55 UT. Podczas działąlności lądownika nawiązano z nim 7 sesji łączności trwających w sumie ponad 8h. Podczas nich sonda przesłała na Ziemię pierwsze zdjęcia obcego świata wykonane z jego powierzchni.