czwartek, 31 grudnia 2015

Łaskawy koniec roku.

Za sprawą wyżu rosyjskiego ok kilku dni możemy cieszyć się pięknymi bezchmurnymi nocami, które niestety są mroźne. Ale gwardia umiera ale się nie poddaje. Wybraliśmy się zatem z Robertem na dwie sesje astrofotograficzne do Bukowca, które były nad wyraz udane. W sumie dzięki zapleczu socjalnemu mróz nie straszny i można było siedzieć do rana. Jednak jeszcze przed północą wschodził Księżyc w dość dużej jeszcze fazie i psuł dość skutecznie możliwości fotografowania DS. Niemniej z obydwu sesji jestem bardzo zadowolony. Moim celem było sfotografowanie bardzo oklepanych obiektów, ale są to obiekty, które bardzo lubię. Chodzi o mgławicę M42 oraz okolice gwiazdy Alnitak w gwiazdozbiorze Oriona. Testowałem również po raz pierwszy ED80/600.


2015-12-29-M42-4




Wielka Mgławica Oriona M42 (info) 30x120s, ED80-600, Canon 450Dmod,ISO800.

2015-12-29-Horse03


Okolice gwiazdy Alnitak - widoczna mgławica IC434 na tle której widoczna jest ciemna mgławica Barnard 33 (Końska Głowa). Po lewo od Alnitaka widoczna mgławica NGC2024 (Płomień).
30x120s, ED80/600, ISO800, Canon450Dmod.

2015-12-30-IC434-2

Ten sam obiekt co powyżej ale wykonany Newtonem 150/750.

W sobotę albo sesja albo polowanie na kometę.

PS: Ciepło nie było.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz