poniedziałek, 30 listopada 2015

Nubes molestus skutecznie zabijają chęci.

I tak w kółko.

Chmury wkurzające (nubes molestus) to nowy rodzaj chmur występujących w okresie jesienno-zimowym na terenie Polski. Skutecznie zabijają chęci do zajmowania się astronomią w naszym kraju. Można powiedzieć, że zimowe niebo, ze swoimi wspaniałościami jest w zasadzie dla nas niedostępne. Ostatnią sesje astro miałam bagatela 12 października. Od tego czasu cały czas panuje albo zachmurzenie albo zamglenie albo pełnia. I jak tu działać? Nie da się. Liczę jeszcze na jakieś rozpogodzenia tej zimy ale może się okazać, że jak to już bywało, kolejna sesja będzie wczesną wiosną. Ręce opadają.

To chociaż nie wymaga pogody :D




Postanowiłem zatem zaprzestać na czas bliżej nieokreślony zajmować się astronomią, bo się po prostu nie da. Od dwóch lat chodzi za mną chęć poznania elektroniki cyfrowej, szczególnie mikrokontrolerów Atmel ATmega oraz platformy Arduino. I tym się właśnie zajmę w pochmurne, zimowe wieczory i noce. Dzisiaj już zamówiłem konieczne podzespoły i od grudnia zaczynam naukę. Astronomię będę traktował mocno niszowo. No chyba, że w aurze zajdą jakieś radykalne zmiany w co wątpię.

2 komentarze:

  1. Teraz sporo konkurencji dla Atmegi, czy Arduino jest :) choć to nadal ciekawe zabawki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałem się na PIC'em. Ale jestem raczej zielony z elektroniki i chcę zacząć od czegoś najprostrzego.

      Usuń