niedziela, 30 marca 2014

Gutków, testy i planetoidy.

Mimo bardzo intensywnego piątku i całej soboty (byłem też zaszczepić Uszy u weterynarza, ale ilość osób w kolejce skutecznie mnie przegoniła i Uszom się upiekło) na zaproszenie Krzyśka Okroja pojechaliśmy na jego ulubioną miejscówkę w Gutkowie ( pozycja  51°34'26.0"N 19°45'59.0"E ). Miejscówka okazała się zacna choć dużo dalsza niż Bukowiec. Ponieważ nie chciało mi się targać sprzętu pojechałem lekko zbrojny - montaż, dwa obiektywy i aparat. Celem było przetestowanie obiektywów Sonnar  oraz Flektogon  które wypożyczył mi do testów Andrzej.



Flektogon 2.8/20

Sonnar 2.8/200

Wiosenne polowanie na galaktyki.


Na weekend pogoda się znacząco poprawiła. Grzechem byłoby nie skorzystać z okazji do przeprowadzenia wiosennych obserwacji i sesji astrofotograficznej. Tym bardziej, że  wiosna to sezon na galaktyki, których w tym czasie można obserwować całe mnóstwo. W nocy z piątku na sobotę pojechaliśmy do Bukowca. Ponieważ zbliża się opozycja Marsa, a i Jowisz ładnie się prezentuje postanowiłem wstępnie przetestować SCT Meade 10" na moim montażu HEQ5 tym bardziej, że Łukasz dokupił przeciwwagi. Ku mojemu zdumieniu potrzebowałem 4 przeciwwag (20kg) aby jako tako z balansować zestaw. Ciężko bo ciężko testy wypadły pomyślnie, choć użyta kamera chyba już nie wyrabiała.

Dwa setupy w akcji. Po prawej Piotrka (nie mój), po lewej Piotrka(mój).

XVII Targi Sprzętu Fotograficznego, Filmowego, Audio i Video FILM VIDEO FOTO

W minioną sobotę udałem się na wspomniane w tytule targi. Moim zamiarem było przede wszystkim przetestowanie obiektywów oraz nowości w zakresie dostępnych na rynku "puszek". Niestety potentaci w zakresie fotografii Canon i Nikon niezbyt stanęli na wysokości zadania. Jak jeszcze stanowisko Canona od biedy uszło, choć nowości jak na lekarstwo, to stanowisko Nikona to porażka. Mała gablotka z bardzo małą ilością sprzętu. Wstyd. Co do obiektywów też szału nie było, tylko Sigma i Samyang udostępniali sprzęt do testów. Zwłaszcza Sigmie należą się słowa uznania.Można było wypożyczyć obiektyw na 15 minut i testować go do woli, choć z drugiej strony nie było na czym. Sytuację ratowała modelka na motorze i diaboliczny gość na stanowisku Canona oraz martwa, owocowa natura Nikona. Ogólnie czując lekki niedosyt jestem z wizyty zadowolony. Przede wszystkim dlatego, iż mogłem "pomacać" szkła o jakich w przyszłości myślę, choć może się to wiązać ze sprzedażą nerki (cytat Mistrza PWR).


wtorek, 18 marca 2014

Rogalowe warszaty III

Dzisiaj na zajęciach bawiliśmy się fotografią stroboskopową w celu wykonywania efektownych fotografii obiektów znajdujących się w szybkim ruchu. Już wcześniej próbowałem moich sił w tej dziedzinie i efekty były nawet zadowalające. Jednak Mistrz przedstawił zupełnie inne podejście do tematu z wykorzystaniem elementów studia fotograficznego i kilku lamp błyskowych wyzwalanych RF'em. Muszę przyznać, że efekty są bardzo widowiskowe. Jak tylko uda mi się załatwić studio fotograficzne z odpowiednim sprzętem to bardzo chętnie poeksperymentuję w tej dziedzinie fotografii.

sobota, 15 marca 2014

Tydzień księżycowo-jowiszowy oraz testy.

Cały mijający tydzień dopisywała bardzo dobra pogoda. Niestety do fotografowania DS nie było zbyt dobrych warunków  z powodu Księżyca oraz braku czasu abym mógł pojechać na jakąś miejscówkę. Szkoda jednak marnować pogody, więc z przydomowej działki zająłem się testami i awikowaniem Księżyca i Jowisza. Po pierwsze udało mi się wreszcie ogarnąć sterowanie HEQ5 z poziomu programy Skychart i ASCOMA (chyba dla wygody zakupię bezprzewodowy gamepad). Również poćwiczyłem ustawianie na Polaris z poziomu EQMOD. Muszę przyznać, że działa to wyśmienicie. Jest tylko niezmiernie ważna aby dobrze wypoziomować montaż i bardzo dokładnie ustawić go w pozycji parkingowej. Reszta to bułka z masłem. Postanowiłem również wrócić do testów kamerek. Wnioski jakie mi się nasuwają są następujące:

  • kamerka QHY5 mono jest bezkonkurencyjna w przypadku Księżyca zarówno z Newtonem 150/750 i SCT 6" 
  • kamerka DBK21 okazała się lepsza do zastosowań planetarnych.
Razem Piotrkiem G., który udostępnił mi swoje SCT 6" stwierdziliśmy, że SCT z barlowem TeleVue x2.5 to doskonały sprzęt do awikowania planet. Czas najwyższy aby wybrać się do Bukowca i zbadać SCT 10" (MEADE LX 200 – 250 mm f/10). Tym bardziej, że zbliża się opozycja Marsa. Planuję również przetestowanie ustawiania na biegun przy użyciu kamerki i aplikacji AlignMaster.

Plony tygodnia przedstawiają się następująco:

Najpierw zdjęcia z Canona:

2014-03-09

poniedziałek, 3 marca 2014

Rogalowe warsztaty.

Postanowiłem poduczyć się w trudnej sztuce fotografii uczęszczając na II stopień kursu fotograficznego pod okiem Mistrza Pawła Rogalińskiego. Warsztaty zapowiadają się i są bardzo ciekawe, a zapowiada się jeszcze ciekawiej. Tematy prac domowych są dość pokręcone ale da się wyżyć. Każdego tygodnia z niecierpliwością czekam na zajęcia, choć Mistrz jest wymagający i już zapowiada, że przy ocenie prac będzie na nas jeździł jak na łysej kobyle. Ale nie ma to jak konstruktywna krytyka.


Mistrz krytycznym okiem sprawdza sprzęt (fot. M. Strzelczyk)

niedziela, 2 marca 2014

Marcowy pokaz w Bukowcu.

Wczoraj miałem przyjemność uczestniczyć w kolejnym pokazie w OA Bukowiec tradycyjnie organizowanym przez grupę AstroMAX, której jestem członkiem. Tradycyjnie chcąc być wcześniej umówiliśmy się z Piotrem na 16:30 ale też tradycyjnie zrobiła się obsuwa :/ . Dotarliśmy do Bukowaca na 5 minut przed pokazem. Podjeżdżamy i moje oczy robią się coraz bardziej okrągłe - takich tłumów to jeszcze chyba nie było. Okazało się później, że w pokazie wzięło udział ponad 50 osób(!). Mimo lekkiego chaosu pokaz udało się przeprowadzić. Niemniej trzeba przemyśleć na przyszłość jak ogarnąć taką masę ludzi. Pewne pomysły już mamy. Z pokazu wróciłem po północy wykończony fizycznie i psychicznie jak nigdy ale bardzo się cieszę, że OA Bukowiec staje się coraz bardziej znane i rozpoznawalne.


Sprzętu była olbrzymia ilość.