środa, 4 grudnia 2013

Lovejoy

 Listopad to był prawdziwie kometarny miesiąc. Widoczne były 4 komety. Dwie z nich Encke i LINEAR są obecnie niewidoczne, a ISON poległ w spotkaniu ze Słońcem. Dostępna jest tylko kometa C/2013 R1 Lovejoy. Postanowiłem na nią zapolować. Godziny dogodne do obserwacji są barbarzyńskie, rzędu 4:00-6:00 rano ale cóż nauka wymaga poświęceń. Noc zapowiadała się pogodnie. Poszedłem nieco wcześniej spać co w moim przypadku oznacza 1:00. O 4:00 obudził mnie budzik. Szybkie spojrzenie przez okno na niebo - no rewelacji nie ma, lekka mgiełka ale lepiej nie będzie. Wtaszczyłem sprzęt na taras. Temperatura -2 stopnie. Ustawiłem montaż i do roboty. GOTO znalazł kometę błyskawicznie. W okularze Hyperion 21mm prezentowała się bardzo ładnie. Głowa komety przypominała zielonkawą gromadę M13, widoczny też był bardzo słabo ogon. W lornetce 10x50 widać było tylko zielonkawą mgiełkę. Oczywiście zrobiłem też serię zdjęć.

2013-12-04  5:35 CET C/2013 R1 Lovejoy 30x30s ISO3200 N150/750+HEQ5
2013-12-04 6:07 CET CET C/2013 R1 Lovejoy 30x30s ISO3200 Jupiter 210mm+HEQ5
Jasna gwiazda podwójna na prawo od komety to Alkarulops (μ Boo) będąca w istocie gwiazdą potrójną.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz