wtorek, 17 lipca 2012

Bielinka pojechała do Torunia.


Króliczka Bielinka, którą przygarnąłem na przechowanie po przeszło dwóch tygodniach udała się do Azylu dla Królików w Toruniu. Tam będzie oczekiwać na długoterminowy dom tymczasowy, a może szybko znajdzie się jakiś dom stały. Trzymam kciuki aby trwało to jak najkrócej i aby króliczka znalazła swojego "ludzia" już do końca. Nawiasem mówiąc, króliczka była największym zbójem jakiego przechowywałem ale jednocześnie dała mi dużo radości. Lubię ratować uszy ale bardzo nie lubię pożegnań. Żegnaj mała :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz