niedziela, 18 marca 2012

Sesja 20120317 - Bukowiec o przedwiośniu.

Po zimowej przerwie udało się zmontować ekipę na sesję w Bukowcu. W Piotrkiem G. wyjechaliśmy około 19:00 i o 20:00 byliśmy już w Bukowcu gdzie przed obserwatorium czekał już na nas Waldix. Razem udaliśmy się na pole obserwacyjne. Rozpoczęliśmy rozstawienie sprzętu. W między czasie dotarł do nas Maciek. Sprzętu było całkiem sporo.


Na początek Piotr z Waldixem zrobili test lornetek. No trzeba przyznać, że duża, dobra lornetka a w zasadzie lorneta na statywie daje świetne obrazy obiektów. Popatrzyliśmy na M42, Plejady ,Chichotki oraz świecącą nisko nad horyzontem Wenus. Dwie godziny później opuścił bas Waldix i Maciek, tak więc zostaliśmy z Piotrem sami. Każdy zajął się własnym programem sesji. Muszę przyznać, że z mojego dość ambitnego programu niewiele dało się zrealizować. Jako, że nastawiłem się przede wszystkim na galaktyki doznałem lekkiego zawodu. Niestety mikroklimat Bukowca powoduje, że jest tu duża wilgotność (parowanie optyki) i zamglenia (choć widać nieźle niebo to DS'y niekoniecznie). W sumie skończyło się na zrobieniu chyba ostatniego w dodatku nie ostrego zdjęcia M42.


Zrezygnowałem z astrofoto na rzecz obserwacji wizualnych dostępnych gromad otwartych. Jednocześnie Piotr zamontował w swojej Syncie 10" nasadkę binio, która umożliwia obserwacje stereoskopowe. No muszę przyznać, że widok Marsa i Saturna powalał. Przetestowałem też refraktor ED 80mm - małe, fajne. Ale chyba dla bardziej zaawansowanych astrofotografów. Na razie zostanę przy moim Newtonie. Na koniec pierwsze tegoroczne zdjęcie Władcy Pierścieni - Saturna. Wyszło nawet nieźle.



Pewną ciekawostką jest to, że ok. 1 w nocy odwiedził nas właściciel pola myśląc, że coś się nam stało bo tak długo ktoś łazi po jego polu. Po wymianie uprzejmości i krótkiej rozmowie dostaliśmy dożywotnie pozwolenie na korzystanie z pola i garść praktycznych informacji dotyczących terenu.
Ostatecznie zwinęliśmy się o 3 nad ranem. Na koniec taka moja uwaga - latem Bukowiec jest świetną miejscówką. Jesienią i wiosną już gorzej ze względu na wilgotność i zamglenia. Trzeba przetestować inne miejscówki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz