niedziela, 15 stycznia 2012

Pierwszy post w nowym roku. Znów choroba Uszu.

Hmmm, połowa stycznia i dopiero pierwszy post w nowym roku. Cóż, pogoda od Nowego Roku nie sprzyja jakimkolwiek obserwacjom astronomicznym, toteż ich nie prowadzę czekając z utęsknieniem na zmianę aury i nie ma co relacjonować. Może się wreszcie przetrze. Niestety od wczoraj znów drobne problemy zdrowotne z Uszami - prawdopodobnie znów problemy z zębami. Jutro idę do weterynarza, chyba trzeba będzie znów szlifować królicze zęby. No nic zobaczymy. Mam nadzieję, że nie będę miał takiej jazdy jak w ubiegłym roku.

PS: 16.01.2012 - Uszy już po zabiegu. Wszystko w porządku. Mam nadzieję :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz